Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) sprawdza informację o planowanym zamachu na premier Julię Tymoszenko. Wiadomość tę ukraińskie służby otrzymały od zachodnich służb wywiadowczych.
SBU sprawdza informację i podejmuje odpowiednie kroki -
powiedziała rzeczniczka SBU Maryna Ostapenko. Podkreśliła, że nie ma powodu do paniki.
Ukraiński dziennikarz Wołodymyr Bojko powiedział w jednej z prywatnych telewizji kijowskich, że o przygotowywanym na Tymoszenko zamachu otrzymał informację z wiarogodnych źródeł "zbliżonych do ambasady Szwecji".