Ugaszono już pożar, który wybuchł w Kłodawie, na wschodzie woj. wielkopolskiego. Ogień pojawił się w młynowni tamtejszej kopalni soli. Informację dostaliśmy od naszego słuchacza na Gorącą Linię RMF FM.
Pożar udało się opanować w niespełna godzinę. Z płomieniami walczyły ekipy dwunastu wozów strażackich i ratownicy Kopalnianej Stacji Ratownictwa Górniczego.
Ogień objął część magazynową i część młynowni kopalni. Ze względów bezpieczeństwa ewakuowano 120 osób - w tym górników pracujących pod ziemią.
Nieznane są na razie prawdopodobne przyczyny pożaru oraz szacunki związane z powstałymi stratami.
Dwóch pracowników kopalni, którzy zatruli się czadem, trafiło pod opiekę lekarzy. Reszcie osób, znajdujących się w obiekcie w momencie pojawienia się ognia, nic się nie stało.
Kłodawa to największa czynna kopalnia soli w Polsce, jest tam też jednak podziemna trasa turystyczna, ale na kilka dni została akurat zamknięta, więc - na szczęście - nie było w niej turystów, którzy mogliby ucierpieć.
Zdjęcie umieszczamy dzięki uprzejmości portalu TVN24.pl. Inne fotografie znajdziecie tutaj .
Justyna Satora
Poza górnikami ewakuowano też ponad 10 osób pracujących na powierzchni. Na miejscu działało 12 jednostek Straży Pożarnej oraz ratownicy Kopalnianej Stacji Ratownictwa Górniczego.