Policja w Jordanii i Jemenie udaremniła plany ataków terrorystycznych na obywateli państw zachodnich w tych krajach, organizowanych przez agentów Iraku - podał Departament Stanu USA.
W stolicy Jemenu, Sanie, władze aresztowały w nocy ze środy na czwartek grupę Irakijczyków z ładunkami wybuchowymi, które zamierzali zdetonować pod ambasadami USA i Wielkiej Brytanii.
W tym samym czasie w stolicy Jordanii, Ammanie, aresztowano inną grupę Irakijczyków, którzy przygotowywali zamach bombowy na jeden z hoteli w tym mieście.
Rząd USA ostrzegł również 10 innych państw, że agenci iraccy przygotowują tam ataki terrorystyczne. Władze wymieniły Wielką Brytanię, Pakistan, Turcję i Syrię.
Nie ma jednak żadnych dowodów, by aresztowani Irakijczycy kontaktowali się z al-Qaedą lub innymi organizacjami terrorystycznymi. Zamachy organizował reżim Saddama Husajna.
Foto: Archiwum RMF
23:20