Choć tropikalne upały w Polsce zelżały, pojawiające się gdzieniegdzie nawet ulewne deszcze nie zmienią już wiele. Tygodniami wysuszające glebę słońce zrobiło swoje - w wielu regionach kraju jest susza.

REKLAMA

Dolnośląscy rolnicy przewidują, że z pola zbiorą zaledwie połowę tego, co w ubiegłym roku. Pełny obraz wyschniętych pól zobaczymy 25 lipca - wtedy swój raport przedstawi Główny Urząd Statystyczny.

Minister rolnictwa zapowiedział, że główną pomocą dla rolników dotkniętych suszą będą kredyty klęskowe. Ich spłatę przewidziano na 5 lat. W jednym z podwrocławskich gospodarstw była reporterka RMF Barbara Zielińska:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Mieszkańcy wielu dolnośląskich miejscowości narzekają też na zdecydowanie niższy niż zwykle poziom wody. W niektórych wsiach woda pojawia się wręcz tylko wieczorem. Wszystkiemu winna jest oczywiście kilkutygodniowa susza. W podwrocławskim Mrozowie z mieszkańcami rozmawiała reporterka RMF Barbara Zielińska:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Problemów z wodą nie mają za to mieszkańcy dużych miast. Wrocław - dla przykładu - ma zmagazynowaną wodę, która wystarczyłaby dla wszystkich mieszkańców miasta na pół roku.