„Ambitnych programów społecznych nie można mnożyć w nieskończoność” – powiedział wicepremier Jacek Sasin w wywiadzie dla wtorkowego "Dziennika Gazety Prawnej". Poinformował jednocześnie, że w ciągu tygodnia MRPiPS przygotuje projekt, w którym ogłoszone zostaną zasady 500+ dla osób niepełnosprawnych.
W wywiadzie z wicepremierem dziennik podsumował, że po podliczeniu rosnących wydatków budżetowych oraz ubytków w dochodach, łączny koszt realizacji polityki wspierającej obywateli wynosi około 50 mld zł rocznie. Na pytanie, co będzie, jeśli przyjdzie spowolnienie i PKB spadnie o 2-3 pkt proc. i zostaniemy z wysokimi wydatkami i niskimi dochodami, Sasin odparł, że "prognozy zarówno finansowe, jak i szerzej gospodarcze, świadczą o tym, że możemy sobie na to pozwolić".
Mamy pewność, że w najbliższym czasie dochody budżetowe będą rosnąć. Widzimy wzrost konsumpcji i wzrost wydatków inwestycyjnych. Radzę nie słuchać tzw. ekspertów opozycji. Jeden z nich - pan Rzońca, główny ekonomiczny ekspert PO - wieszczył deficyt na poziomie 100 mld zł, jeśli wprowadzimy program 500+. Drastycznie się pomylił. Deficyt jest 10 razy niższy, a dziesiątki miliardów złotych płyną do polskich rodzin. Pozostały pewne kwestie do wykonania, np. zapowiedź 500+ dla niepełnosprawnych. Chcemy, aby ten program zaczął obowiązywać jesienią tego roku. Nie oznacza to, że można mnożyć równie ambitne programy społeczne w nieskończoność. W tej chwili osiągnęliśmy poziom wydatków na nie, który jest w mojej ocenie dość zadowalający - powiedział Sasin.
Pytany, czy nie będzie kolejnych dużych transferów socjalnych, wicepremier odparł, że "na pewno nie w takiej skali, jak w poprzednich czterech latach".
Choć nie mogę powiedzieć, że nie będzie już żadnych prospołecznych działań. Wyobrażam sobie też aktywności niezwiązane bezpośrednio z transferem pieniędzy do obywatela. Na Stałym Komitecie Rady Ministrów przyjęliśmy np. oczekiwany program Dostępność+. Chcemy pomagać osobom potrzebującym opieki. Ten program to inwestycja w infrastrukturę i udogodnienia dla osób niepełnosprawnych i starszych. Będziemy tu korzystać z funduszy europejskich. Skupiamy się teraz właśnie na takich działaniach, np. wyobrażam sobie rozbudowanie programu opieki nad seniorami - mamy bowiem społeczeństwo, które się starzeje - zaznaczył wicepremier.
Pytany jakie są plany związane z programem 500+ dla niepełnosprawnych, wicepremier powiedział, że jest już po rozmowach z minister rodziny, pracy i polityki społecznej Bożeną Borys-Szopą i wiceministrem RPiPS Marcinem Zielenieckim. Ustaliliśmy zasady, do kogo mają trafić te środki. W ciągu tygodnia ministerstwo rodziny przygotuje projekt. To program na mniejszą skalę finansową - będziemy na niego wydawać ok. 3 mld zł rocznie. I to nie wprost z pieniędzy budżetowych, tylko częściowo nowych źródeł dochodu - podatek od sieci handlowych stanowiłby połowę potrzebnej kwoty. Druga część to będą środki z daniny solidarnościowej. To dobre zabezpieczenie finansowe - zapewnił Sasin.
Odpowiadając na pytanie, czy Emerytura+ będzie rozwiązaniem na stałe, wicepremier oświadczył: Weźmiemy to pod uwagę przy konstrukcji nowego budżetu. Postaramy się przyjąć taką ustawę po wyborach parlamentarnych. Pokazaliśmy, że jesteśmy wiarygodni i dotrzymujemy umów.