Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, za nami jest jeden z najcieplejszych lipców w historii pomiarów meteorologicznych w Polsce. Powyżej normy mają być także średnie wartości temperatury we wrześniu - wynika z najnowszej prognozy długoterminowej.
Średnia temperatura powietrza w lipcu 2021 r. wyniosła 20,9°C i była o 2,1°C wyższa od średniej wieloletniej dla tego miesiąca. Lipiec należy zaliczyć do miesięcy ekstremalnie ciepłych.
Najcieplejszym regionem Polski było Podkarpacie (średnia temperatura 21,8°C, wyższa od normy o 2,1°C), najchłodniejszym zaś Sudety (18,6°C, wyższa od normy o 0,9°C). Najsilniej od normy odbiegały Pas Pobrzeży i Wybrzeży Południowobałtyckich. Średnia wartość temperatury powietrza wyniosła tam 20,5°C i była o 2,4°C wyższa od normy klimatologicznej.
Według klasyfikacji rangowej średniej temperatury miesięcznej, obejmującej okres od 1951 r., lipiec 2021 r. plasuje się na 3. pozycji. Był to drugi najcieplejszy lipiec w XXI wieku (różnica między najcieplejszym lipcem 2006 r. wyniosła 1,1°C). Najniższą średnią temperaturą obszarową charakteryzował się ten miesiąc w 1979 r. (14,7°C) - mówi klimatolog IMGW prof. Mirosław Miętus.
Najwyższą temperaturę powietrza (34,3°C) odnotowano 14 lipca w Sulejowie i Włodawie, a najcieplejsze dni miesiące wystąpiły między 14 a 16 lipca. Nawet na stacjach wysokogórskich absolutne minimalna temperatura powietrza była dodatnia: 4,0°C na Śnieżce (20.07) i 4,2°C na Kasprowym Wierchu (21.07).
Występowały także zjawiska tak zwanych "tropikalnych nocy". To taka noc, podczas której temperatura nie spada poniżej 20 st. C. Na początku miesiąca takie zjawiska obserwowano na południu kraju i wtedy w Tarnowie najniższa temperatura w nocy nie spadła poniżej 23 stopni.
Kolejna fala wysokiej nocnej temperatury przyszła w drugiej połowie miesiąca i na Helu w najzimniejszym momencie nocy (i całej doby), termometry pokazywały 22,3 st. C.
Jak informują synoptycy "temperatura powietrza w lipcu utrwaliła występujący od szeregu lat silny wzrostowy trend temperatury powietrza na obszarze Polski. Tylko od 1951 r. wzrost temperatury w tym miesiącu szacowany jest na 2,2°C." Najsilniejszy wzrost temperatury powietrza w lipcu (nieco ponad 2,56°C) występuje na obszarze Karpat, najsłabszy - w Pasie Pobrzeży i Wybrzeży (nieco ponad 2,06°C).
Natomiast jeśli chodzi o opady atmosferyczne, lipiec nie odbiegał od normy wieloletniej. Średnia suma opadu w Polsce wyniosła 94,6 mm, co stanowiło 107,8 proc. normy dla tego miesiąca określonej na podstawie pomiarów w latach 1991-2020. Od 1951 r. lipiec 2021 r. uplasował się na 20. pozycji najbardziej zasobnych w opady.
Rekordowy był lipiec w 2011 r. ze średnią sumą opadów 178,1 mm, a najbardziej suchy w 2006 r. (23,9 mm). Najniższe opady, o sumach miesięcznych poniżej 50 mm, wystąpiły w zachodniej i środkowej części Pasa Pobrzeży i Wybrzeży oraz zachodniej części Pojezierza Wielkopolskiego.
Najwyższe sumy miesięczne opadu odnotowano we wschodniej i południowo-wschodniej części kraju, a także na obszarze pasm górskich. W lipcu 2021 r. liczba dni z burzami wyniosła od 1 na stacji w Legnicy do 16 na stacji w Rzeszowie-Jesionkach. W przypadku Rzeszowa liczba dni z burzami była ponad dwa razy większa od normy wieloletniej (7,9 dni).