W najbliższych dniach premier Donald Tusk może spodziewać się obfitej korespondencji. Kierowcy tirów stojący w kolejkach na wschodniej granicy od soboty będą wysyłać kartki pocztowe z wezwaniami do interwencji. Według firm transportowych kilometrowe kolejki do odpraw narażają firmy na wielomilionowe straty.
Kilka tysięcy kartek dostarczy kierowcom Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. Na pocztówce z jednej strony jest fotografia kolejki tirów, a na drugiej tekst z wezwaniem do interwencji. Niech Pan spróbuje spędzić dwie albo trzy doby w samochodzie stojącym w szczerym polu. Może nas Pan zrozumie i wreszcie nam pomoże. Prosimy - niech Pan zmusi swoich ludzi do roboty! - napisano na kartce.
Według informacji straży granicznej czas oczekiwania na odprawę dla ciężarówek w Hrebennem wynosił 16 godzin, w Dorohusku okrągłą dobę. Najgorzej jest w Korczowej, gdzie czeka się 33 godziny.