Pasażerowie tramwajów w Częstochowie mają niemałe problemy. Dziś znowu doszło do awarii na trasie numer 3. Tramwajowych ruch na tej linii został wstrzymany do odwołania. Do tego czasu pasażerów będą wozić tą trasą autobusy.
Kłopoty zaczęły się jeszcze wczoraj. Chwilowe zaniki napięcia powodowały ograniczenia w ruchu, tramwaje spóźniały się, a pasażerowie denerwowali. Dziś rano ruch tramwajowy został wstrzymany całkowicie. W jednej z podstacji spaliły się bowiem tak zwane moduły zasilające.
Najprawdopodobniej zawodzi tramwajowa sygnalizacja świetlna. Ruch tramwajów jest wstrzymywany - w pewnym momencie na jednym odcinku jest ich za dużo, co z kolei powoduje przeciążenia i awarię sieci.
Nie było problemów, kiedy nową linię testowano. Jednak jeździły tam tylko nowe tramwaje. Teraz doszły starsze - do tego było ich mniej i kursowały bez pasażerów. Specjaliści spróbują teraz ustalić, czy zły był projekt czy wykonanie. A autobusy zamiast tramwajów jeździć będą do odwołania.
Linię numer 3 w Częstochowie budowano 2 lata. Kosztowała 80 mln złotych, z czego większość pochodzi z funduszy europejskich. Wczoraj oficjalnie została uruchomiona, choć początkowo projekt zakładał, że budowa potrwa do końca listopada.