Rodzinna tragedia w Kozienicach na Mazowszu. W domu jednorodzinnym znalezione zostały ciała czterech osób: dwójki dzieci w wieku 6 i 9 lat, kobiety i mężczyzny. Według nieoficjalnych informacji reportera RMF FM Krzysztofa Zasady, najbardziej prawdopodobna wersja, brana pod uwagę przez śledczych, jest taka, że 39-letni mężczyzna zabił swoje dwie córki i żonę, a następnie popełnił samobójstwo.
Na ciała natrafił krewny rodziny i to on zadzwonił na numer alarmowy.
Oględziny na miejscu tragedii potrwają do wtorku. Pracuje tam prokurator, genetyk, ekspert medycyny sądowej a także policjanci z Kozienic i komendy wojewódzkiej z Radomia.
Ciała 36-letniej kobiety i dwóch dziewczynek miały liczne rany cięte. z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna się powiesił.
Jak dowiedział się nasz dziennikarz, ani policjanci, ani pracownicy opieki społecznej nigdy nie mieli niepokojących sygnałów na temat tej rodziny.
(e)