Na zachodzie kraju, aż po centrum mogą wystąpić groźne burze. Na pozostałym obszarze będzie spokojnie i upalnie - poinformowała synoptyk IMGW Małgorzata Tomczuk.
W środę będzie nadal burzowo, tym razem na zachodzie kraju. Podczas burz możemy spodziewać się silnych opadów deszczu i silnego wiatru przekraczającego w porywach nawet 100 km/h - ostrzegła synoptyk IMGW.
Na Mazurach, Suwalszczyźnie, Mazowszu (poza krańcami zachodnimi), Kielecczyźnie, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce będzie spokojnie i pogodnie. Na tym obszarze będzie bardzo ciepło, wręcz upalnie i bardzo słonecznie.
Najcieplej będzie na wschodzie kraju - w Przemyślu słupki termometrów mogą pokazać nawet 35 stopni Celsjusza. Na tak wysokie temperatury wpływa "bardzo wygrzane, zwrotnikowe powietrze, które płynie do nas z południa" - wyjaśniła synoptyk.
Na wschodzie upalnie temperatury osiągną od 31 do 35 stopni. Na zachodzie też będzie bardzo gorąco, od 30 do 33 stopni. Chłodniej w dolinach podgórskich i nad morzem. Tam 24-26 st. C.