Minister Jerzy Polaczek pożegna się w przyszłym tygodniu ze stanowiskiem szefa resortu transportu - dowiedziała się "Rzeczpospolita". Jego miejsce zajmie prawdopodobnie Krzysztof Tchórzewski.
Według gazety, powodem odwołania obecnego ministra mają być m.in. problemy z wydaniem około 600 mln zł z Krajowego Funduszu Drogowego. Środki te miały zostać uruchomione na podstawie znowelizowanego planu rzeczowo-finansowego na 2006 r. To na jego podstawie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wydaje pieniądze na budowę i remont dróg znajdujących się w gestii funduszu.
Nowelizacji nie udało się jednak przeprowadzić do końca ub.r. Projekt stworzony w Ministerstwie Transportu roił się od błędów merytorycznych i nie został przyjęty przez Komitet Rady Ministrów - pisze "Rz". W kuluarach mówi się, że Jerzego Polaczka ma zastąpić Krzysztof Tchórzewski, wiceszef klubu parlamentarnego PiS i wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury.