Centralny odcinek drugiej linii metra - o długości ponad 6 km - łączy lewo- i prawobrzeżną Warszawę. Ma siedem stacji. Zobacz, jak powstawało metro. I dlaczego dopiero teraz mogą korzystać z niego warszawiacy.
Nowe plany poprowadzenia II linii metra ogłosił w 2006 roku p.o. prezydenta Warszawy Kazimierz Marcinkiewicz. Pierwotnie władze stolicy chciały, by ten odcinek ukończono w 2011 r., a oddano go do użytku w I połowie następnego roku. Metrem na Pradze warszawiacy mieli jeździć w drugiej połowie 2012.
Jednak w związku z problemami z przetargiem, ostatecznie budowę II linii metra rozpoczęto w sierpniu 2010.
W 2012 r. tarcza "Anna" (nosząca imię na cześć księżnej Anny Mazowieckiej) rozpoczęła drążenie tunelu II linii metra. [WIĘCEJ NA TEN TEMAT]
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
W sierpniu 2012 r. zalany został teren budowy stacji Centrum Nauki Kopernik. Zamknięto tunel Wisłostrady, a prace naprawcze trwały prawie rok, do czerwca 2013 r. [WIĘCEJ NA TEN TEMAT]
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Pod koniec września udało się połączyć pierwsze dwie stacje drugiej linii metra. Prace trwały cztery miesiące. Oba tunele łączące Rondo Daszyńskiego z rondem ONZ miały 110 metrów długości. Ten dystans kolejka pokonuje w 3 minuty.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Warszawiacy wielokrotnie mieli problemy komunikacyjne w związku z budową metra. W pierwszej połowie 2013 roku przez pewnie czas zamknięte były dwie stacje: Centrum i Świętokrzyska. Pod tunelami I linii pracowała jedna z tarcz, która drąży tunel II linii.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Tunele metra połączone. Przebito ostatnią ścianę pod Wisłostradą.
Przebito ścianę w tunelu pod Wisłostradą, łączącym wschodnią i zachodnią część stacji II linii metra Centrum Nauki Kopernik.
Pierwotnie mieszkańcy stolicy mieli skorzystać z podziemnej kolejki od 14 grudnia ubiegłego roku. Jednak - jak wówczas tłumaczyły władze Warszawy - przyczyną opóźnienia był pożar, jaki wybuchł 2 grudnia na stacji Rondo Daszyńskiego. Doszło tam do zapalenia się akumulatorów.
Próba generalna przed oddaniem warszawskiego metra. Kolejką jechała nasza dziennikarka Magdalena Gawlik. Jak opisuje przejażdżka trwała 22 minuty. Jednak w normalnym ruchu, gdy kolejka będzie czekać na wszystkich wsiadających i wysiadających, trasa od Ronda Daszyńskiego do Dworca Wileńskiego powinna zająć niespełna 30 minut.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
A oto wszystkie stacje II linii metra; kolejno od zachodu na wschód są to: "Rondo Daszyńskiego", "Rondo ONZ", "Świętokrzyska", "Nowy Świat - Uniwersytet", "Centrum Nauki Kopernik", "Stadion Narodowy" i "Dworzec Wileński". Z pierwszą linią metra druga krzyżuje się na stacji "Świętokrzyska".
(MKam)