​W nowym wydaniu "wSieci" dziennikarze tygodnika odsłaniają kulisy powstania imponującego majątku prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza i jego rodziny - szokuje nie tylko jego wartość czy pochodzenie, ale także sposób działania prokuratury i sądów w tej sprawie.

REKLAMA

Setki tysięcy złotych z niewyjaśnionych źródeł. Notoryczne podawanie nieprawdy w oświadczeniach majątkowych. Kupowane z tajemniczymi rabatami luksusowe mieszkania w najlepszych punktach miasta i zapominanie o nich przy wypełnianiu oświadczeń majątkowych. Wreszcie wewnętrznie sprzeczne wyjaśnienia podejrzanego. Gdyby ta historia dotyczyła zwykłego człowieka, zapewne miałby on bardzo poważne problemy z organami ścigania. Prezydentowi Gdańska tak naprawdę nie spadł włos z głowy. Ujawniamy, jak prokuratura i sąd zlekceważyły niejasne pochodzenie majątku Pawła Adamowicza - piszą Marek Pyza i Marcin Wikło w artykule "Tajemnice fortuny Adamowicza".

Natomiast Stanisław Janecki w tekście "Tak się sypie KOD" pisze o zmianach, jakie następują w Komitecie Obrony Demokracji. Zauważa, że kierunek działań w KOD ma typowy dla ruchów oddolnych charakter: Najważniejsze jest wyłonienie się władz w sposób nieczytelny dla większości członków i sympatyków, a potem poszerzanie ich władzy i ograniczanie demokratycznych mechanizmów. Alienacja władz postępuje tym szybciej, im większymi pieniędzmi one dysponują. I bardzo szybko dochodzi też do prób przejmowania takiego ruchu przez establishment, w który miał on być wymierzony. Ewolucja KOD w stronę zaplecza lub następcy establishmentu III RP wszystko to potwierdza.

Z kolei w wywiadzie udzielonym Jackowi i Michałowi Karnowskim ("Ta władza jest na dłużej") prof. Zdzisław Krasnodębski dzieli się swoimi obserwacjami na temat obecnej władzy w Polsce, jej przyszłości i roli Jarosława Kaczyńskiego w państwie. Zauważa także, że obóz III RP naprawdę uwierzył, że jeżeli zrobią masową demonstrację, zorganizują pomoc za granicą, to zdołają anulować wynik wyborów. Ale historia z lat 2005-2007 się nie powtórzy .

Redakcja tygodnika proponuje również "Debatę o rządach PiS": to nie jest jeszcze okres pozwalający na podsumowania, ale z drugiej strony na tyle długi, że umożliwia już refleksję nad tym, co w tym czasie nowa władza osiągnęła i ku czemu Polskę kieruje. Na łamach bieżącego numeru dwa teksty w ramach tej debaty: "Siedem grzechów »dobrej zmiany«" Łukasza Warzechy, który wylicza wady partii rządzącej, oraz "Przełamać oligarchię", gdzie Bronisław Wildstein pisze: podwójne - prezydenckie i parlamentarne - zwycięstwo wyborcze PiS to przełamanie monopolu, z jakim mamy do czynienia w III RP. I to jest powód wściekłej nagonki jej dominujących ośrodków na świeżo wybrane władze.

W nowym numerze również swoiste posłowie do czerwcowego artykułu "Do widzenia, do jutra", który nie spodobał się bohaterom tego tekstu. Tomasz Lis, Jarosław Kuźniar i wydawca "Newsweeka" zasypali Krzysztofa Feusette, autora tekstu i redakcję sprostowaniami, które tygodnik "wSieci" publikuje - zgodnie z prawem prasowym - bez zmian. Korespondencja wywołała w redakcji dużą wesołość.

Po namyśle uznaliśmy, że także naszych czytelników nie możemy pozbawiać tej uciechy i wydrukujemy wszystko. - czytamy w tygodniku.

Ponadto w bieżącym wydaniu o wszczętym przez prokuraturę postępowaniu wobec KNF w sprawie SKOK Wołomin, o powołaniu Polskiej Fundacji Narodowej odpowiedzialnej za kształtowanie wizerunku Polski za granicą oraz o sporze wokół Jedwabnego.

W tygodniku także komentarze bieżących wydarzeń pióra Andrzeja Zybertowicza, Wiktora Świetlika, Roberta Mazurka, Aleksandra Nalaskowskiego, Krystyny Grzybowskiej, Dariusza Karłowicza, Wojciecha Wencla, Krzysztofa Feusette, Marty Kaczyńskiej, Janusza Szewczaka czy Bronisława Wildsteina.

Więcej artykułów w nowym numerze tygodnika "wSieci" w sprzedaży od 18 lipca br., także w formie e-wydania - szczegóły na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.