Z powodu nienagrzanych klas będzie można zamknąć szkołę, a potem przejść w tryb zdalny - informuje "Rzeczpospolita". Chodzi o projekt rozporządzenia MEiN, który ma wejść w życie od września.

REKLAMA

Nie tylko zbyt niska temperatura zewnętrzna, ale także w pomieszczeniach szkolnych uzasadni zamknięcie placówki i przejście na naukę zdalną. Od września katalog sytuacji, w których jest to możliwe, zostanie rozszerzony o sytuację, gdy w klasach będzie za zimno - podaje gazeta. Dotąd zamknięcie szkoły czy przedszkola było możliwe m.in. ze względu na sytuację epidemiczną. Jeżeli szkoła zostanie zamknięta z powodu niskiej temperatury na dłużej niż dwa dni, dyrektor będzie musiał wdrożyć naukę na odległość.

Gazeta podkreśla, że ta ostatnia kwestia budzi obawy rodziców z uwagi na zbliżający się sezon grzewczy, który może być wyjątkowo trudny z powodu braków węgla.

Rozmówcy "Rzeczpospolitej" wskazują, że samorządy w ramach oszczędności w pierwszej kolejności rezygnują na przykład z oświetlania ulic, ale mogą znaleźć się takie gminy, które nie mając wystarczających możliwości finansowych, przejdą na naukę online.

Rząd niewątpliwie szykuje się na kryzys energetyczny. Samorządy z pewnością nie będą oszczędzać na ogrzewaniu szkół, chyba że energii po prostu zacznie brakować. Nauka online w takiej sytuacji to rozsądne rozwiązanie, bo odbiorcom indywidualnym ogrzewanie zostanie wyłączone w ostatniej kolejności - uważa Marek Pleśniar z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.

Przepisy pozwalające na zamykanie szkół z powodu mrozów obowiązują od lat. Dzieci po zamknięciu placówki musiały jakoś nadrobić zaległości. Obecna zmiana prawa jest reakcją na pojawienie się nauki online - mówi Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.

O zawieszeniu zajęć i przejściu na naukę online zadecyduje dyrektor. Będzie jednak musiał poinformować o tym organ prowadzący i kuratorium.

Gminy nie będą zamykać szkół, szukając oszczędności. Przecież wychłodzone budynki trzeba będzie kiedyś ogrzać, co oznacza dodatkowe koszty. Kosztowne będzie też utrzymywanie ciepła tylko w części budynku. Część dzieci, m.in. te z niepełnosprawnościami, i tak będzie mogła przychodzić do szkoły - dodaje Marek Wójcik.

Projekt rozporządzenia MEiN ws. nauki zdalnej

Od roku szkolnego 2022/2023 dyrektor przedszkola lub szkoły będzie zobowiązany do zorganizowania zajęć zdalnych w sytuacji, gdy zajęcia zostaną zawieszone z powodu zagrożenia bezpieczeństwa uczniów - przewiduje projekt rozporządzenia MEiN.

Projekt rozporządzenia MEiN w sprawie organizowania i prowadzenia zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość skierowano do opiniowania.

Autorzy projektu wskazują, że zmiana wynika "z potrzeby uregulowania szczegółowych warunków organizowania i prowadzenia dla uczniów ww. zajęć w sytuacji, gdy nie jest możliwe prowadzenia zajęć w tradycyjny sposób na terenie jednostki systemu oświaty z powodu zawieszenia zajęć ze względu na wystąpienie na danym terenie zagrożenia bezpieczeństwa uczniów".

W jakich sytuacjach trzeba będzie zorganizować zajęcia zdalne?

Zagrożenie to, jak wskazano, może wystąpić w związku z organizacją i przebiegiem imprez ogólnopolskich lub międzynarodowych, nieodpowiedniej temperatury zewnętrznej lub w pomieszczeniach, w których są prowadzone zajęcia z uczniami, zagrażającej zdrowiu uczniów, zagrożenia związanego z sytuacją epidemiologiczną lub innego nadzwyczajnego zdarzenia.

Jeśli wystąpią takie okoliczności, od roku szkolnego 2022/2023 r. "dyrektor przedszkola, szkoły i placówki albo osoba kierująca inną formą wychowania przedszkolnego będą obowiązani do zorganizowania zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość, w sytuacji, gdy zajęcia zostaną zawieszone z powodu zaistnienia okoliczności" - zapisano w projekcie.

W projekcie rozporządzenia przewiduje się szczególne rozwiązania w przypadku uczniów, którzy w okresie zawieszenia zajęć nie mogą realizować zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość w miejscu zamieszkania z uwagi na rodzaj niepełnosprawności lub będących w trudnej sytuacji rodzinnej.

Dyrektor, na wniosek rodziców ucznia, będzie obowiązany zorganizować dla tego ucznia zajęcia na terenie szkoły z nauczycielem lub inną osobą prowadzącą zajęcia albo w formie nauki zdalnej - o ile będzie możliwe zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków nauki na terenie szkoły oraz na danym terenie nie będą występowały zdarzenia, które mogą zagrozić bezpieczeństwu lub zdrowiu uczniów.

W uzasadnionych przypadkach dyrektor będzie mógł dla tych uczniów zorganizować zajęcia w innym miejscu, tj. w przedszkolu, szkole, innej formie wychowania przedszkolnego lub placówce np. w młodzieżowym domu kultury, bibliotece pedagogicznej lub bursie.