Prawie dwa promile alkoholu w organizmie miał 46-letni kierowca szkolnego autobusu, który zjechał z drogi w Łążku koło Sandomierza. Autokarem podróżowało 25 dzieci i opiekunka.
Policja informuje, że nikt z pasażerów autobusu nie został poszkodowany w wypadku. Przewoźnik podstawił na miejsce zastępczy autokar, którym uczniowie bezpiecznie wrócili do domów.
Rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu, młodszy aspirant Jacek Kulita, zapowiedział, że pijany kierowca zostanie zatrzymany. Za prowadzenie autobusu na "podwójnym gazie" grozi mu do 2 lat więzienia.
(MN)