Szin Bet, izraelska agencja bezpieczeństwa wewnętrznego, udaremniła samobójczy zamach z użyciem krwi zakażonej wirusem HIV - podała AFP, powołując się na źródła zbliżone do tych służb. Do zamachu miało dojść podczas święta Pasach w Tel Awiwie.
Niedoszłym zamachowcem był mieszkaniec Kalkilii na Zachodnim Brzegu Jordanu. AFP podała, że palestyński terrorysta miał zdetonować ładunek wybuchowy, który podczas eksplozji rozerwałby pojemnik z zakażoną krwią. Wirus miał zakazić osoby ranne w zamachu.
Nie jest jasne, skąd miała pochodzić krew z wirusem HIV. Źródła AFP twierdzą, że zamachowi udało się zapobiec dzięki aresztowaniu w ostatnich dniach terrorysty z Brygad Męczenników Al-Aksy, jednej z głównych ekstremistycznych organizacji palestyńskich. To jeden z kilkunastu zamachów, którym - jak podały służby bezpieczeństwa i wojsko - udało się zapobiec w ostatnich dniach w Izraelu.