Ekipy remontowe przez całą noc pracowały w miejscu wykolejenia pociągu koło Wrocławia. Udało im się postawić na tor kilka uszkodzonych wagonów. Naprawa pozrywanej trakcji i powyginanych szyn potrwa przynajmniej tydzień. Pasażerowie jadący ze stolicy Dolnego Śląska do Poznania muszą więc liczyć się z ewentualnymi opóźnieniami w kursowaniu pociągów.
Prokuratura chce przedstawić pijanemu maszyniście, który prowadził pociąg relacji Kraków-Świnoujście, zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Skład ten wykoleił się wczoraj w okolicach Szewc koło Trzebnicy na Dolnym Śląsku. Mężczyzna miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Prowadzący pociąg został już dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Stanowisko stracił także dyrektor Zakładu Zachodniego PKP Intercity.
W wyniku wypadku trzech pasażerów doznało lekkich obrażeń – stłuczeń i otarć.