Prokuratura kieruje na obserwację psychiatryczną prezesa stołecznego wydawnictwa Magnum-X. Cezary S. jest podejrzany o zabójstwo wiceszefa firmy - w pomieszczeniu zdetonował ładunek wybuchowy, Krzysztofa Zalewskiego kilkukrotnie ugodził nożem.
Biegli stwierdzili, że Cezary S. powinien z aresztu na kilka tygodni trafić do zamkniętego oddziału w szpitalu psychiatrycznym. Lekarze mają orzec, czy prezes wydawnictwa będzie mógł odpowiadać przed sądem. Gdy prokuratorzy przed dwoma miesiącami stawiali mu zarzut zabójstwa, nie przyznał się. To o tyle ciekawe, że świadkami zajścia byli pracownicy wydawnictwa, którzy przebywali wtedy w firmie i widzieli co się stało.
Prezesowi Magnum-X postawiono zarzuty zabójstwa i usiłowania zabójstwa. Do eksplozji w siedzibie jego firmy doszło 10 grudnia ubiegłego roku. Cezary S. zdetonował ładunek wybuchowy, a następnie śmiertelnie ranił nożem swojego zastępcę - Krzysztofa Zalewskiego. W wyniku eksplozji ciężko ranny został sam napastnik, a także pracownik biura - 44-letni Leszek E., u którego znaleziono później potężny arsenał broni.
Zdaniem prokuratury najbardziej prawdopodobny motyw zabójstw to sprawy dotyczące biznesu, rozliczeń w ramach spółki oraz nieporozumień co do dalszych kierunków prowadzenia firmy.