Ponad połowa Rosjan płakała z powodu nieprzyjemnych sytuacji w pracy. Z sondażu przeprowadzonego przez portal Joblist.ru wynika, że przykrości związane z pracą doprowadzają do łez 55 proc. pracowników. 11 proc. stanowią mężczyźni.
Najczęściej płaczą szeregowi pracownicy, ekonomiści i analitycy, najrzadziej właściciele firm. Zazwyczaj do łez doprowadzają pracowników szefowie (55 proc.) i koledzy (21 proc.). Sama praca jest przyczyną łez 18 proc. Rosjan.
Mężczyzn najczęściej do łez doprowadzają przełożeni (59 proc.) i sama praca (32 proc.), kobiety znacznie częściej niż mężczyźni płaczą z powodu współpracowników. Najczęstszą przyczyną łez w pracy są nieuzasadnione zarzuty (57 proc.) i zniewagi ze strony kolegów 29 proc.).
Mężczyźni znacznie częściej niż kobiety są gotowi rozpłakać się z powodu zatrzymania wypłaty czy pozbawienia premii, kobiety znacznie częściej niż mężczyźni płaczą z powodu niesłusznych oskarżeń.