Jarosław Ch., były obrońca Pogoni Szczecin oraz Maciej F. były pomocnik Pogoni podejrzani o udział w przemycie 10 kilogramów marihuany. Piłkarzom zarzuty przedstawiła gdańska prokuratura.
Piłkarzy obciążył jeden z handlarzy narkotyków, który poszedł na współpracę z policją i prokuraturą w zamian za obietnicę nadzwyczajnego złagodzenia kary. Piłkarze nie przyznają się do winy. Nie zostali tymczasowo aresztowani.
Jarosław Ch. uważa, że stał się ofiarą nagonki, aby popsuć jego reputację. W najbliższych dniach ma się bowiem okazać, czy zostanie oskarżony w sprawie tzw. mieleńskiej. Latem Jarosław Ch. wraz z innymi piłkarzami Radosławem M. i Piotrem Ś. miał brać udział w pobiciu funkcjonariuszy.