Uszkodzone samochody i pijany kierowca uciekający z miejsca kolizji - to bilans szaleńczego rajdu ulicami Grudziądza (woj. kujawsko-pomorskie). Nietrzeźwy sprawca został ujęty i obezwładniony przez policjantów.

REKLAMA

Na skrzyżowaniu ulicy Bydgoskiej i Chełmińskiej w Grudziądzu policjanci ujęli nietrzeźwego kierowcę.

Kierowca najpierw spowodował kilka kolizji, a potem rzucił się do ucieczki.

Zaczął uciekać z miejsca. To wszystko obserwował stojący na światłach policjant po służbie. Podjął natychmiastową decyzję, by swoim samochodem zajechać mężczyźnie drogę. Podbiegł do samochodu, wyłączył go, zabrał kluczyki i podjął próbę wyciągnięcia opornego, jak się okazało, kierowcy z samochodu - relacjonował nam aspirant Łukasz Kowalczyk z grudziądzkiej policji.

Jak dodał, w interwencji policjantowi pomógł drugi mundurowy po służbie. Kierowcę udało się ująć.

Był to 56-letni mieszkaniec Grudziądza. Badanie wykazało ponad 2,7 promila w wydychanym powietrzu - powiedział Kowalczyk.

Na miejscu nadal pracują służby. W efekcie szaleńczego rajdu pijanego kierowcy poważnie uszkodzonych zostało przynajmniej 5 pojazdów i samochód sprawcy.

Droga przejazdu sprawcy jest wciąż ustalana i nie jest powiedziane, że nie pojawiają się kolejne osoby, które zgłoszą uszkodzenia swoich pojazdów - tłumaczy policjant, który przekazał, że sprawca został zatrzymany i w specjalnym pomieszczeniu spędzi najbliższą noc. Jutro ma zostać przesłuchany. W tym celu musi jednak wytrzeźwieć.

Informację w tej sprawie otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.