Nowi posłowie PiS Bogdan Święczkowski i Dariusz Barski oświadczyli, że nie będą pobierali wynagrodzenia poselskiego. Jak napisał "Dziennik Gazeta Prawna" Święczkowski i Barski - wybrani z list PiS - otrzymali z Kancelarii Sejmu "oficjalne listy z informacją, że łączenie mandatów poselskiego i prokuratorskiego łamie konstytucję".
Według cytowanych przez gazetę przedstawicieli Kancelarii Sejmu, obaj zostali poproszeni, "aby najpóźniej do dnia ślubowania podjęli decyzję dotyczącą tego, z którego mandatu rezygnują".
W oświadczeniu Święczkowski i Barski napisali m.in. że "prokurator w stanie spoczynku (emerytowany prokurator) może zgodnie z art. 65 a ust. 1 ustawy o prokuraturze być wybranym i wykonywać mandat poselski bez konieczności zrzeczenia się tego stanowiska". Powołali się też na przepisy konstytucji, ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz ustawy o prokuraturze.
Prokurator w stanie spoczynku, jak i sędzia w stanie spoczynku natomiast z uwagi na fakt, iż pobierają pewną formę emerytury czy renty nie powinni otrzymywać wynagrodzenia poselskiego. Kilkakrotnie podkreślaliśmy w toku kampanii wyborczej, iż nie będziemy pobierali wynagrodzenia poselskiego - napisali Barski i Święczkowski.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Uzasadniając swe stanowisko, że prokurator w stanie spoczynku może być parlamentarzystą Święczkowski i Barski powołują się też na uchwałę Krajowej Rady Prokuratury z 22 września 2011 roku.
Krajowa Rada Prokuratury ma świadomość, że w obowiązującym stanie prawnym prokurator, w tym prokurator w stanie spoczynku, ma prawo ubiegać się o mandat posła albo senatora. Wynika to jednoznacznie z przepisów art. 44 ust. 4 i art. 65a ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze. Drugi z wymienionych przepisów stawia w szczególnie korzystnej sytuacji prokuratora w stanie spoczynku, który w razie wyboru do pełnienia funkcji posła albo senatora - w przeciwieństwie do prokuratora pełniącego służbę w organach prokuratury - nie musi zrzekać się swojego stanowiska i zachowuje należne uposażenie - brzmi fragment dokumentu przytaczany przez nowych posłów PiS.
Krajowa rada Prokuratury to 25-osobowa instytucja mająca za zadanie stać na straży niezależności prokuratury. W jej skład wchodzą prokuratorzy różnych szczebli (w tym Prokurator Generalny), czterech posłów, dwóch senatorów oraz minister sprawiedliwości i przedstawiciel prezydenta. Kieruje nią prok. Edward Zalewski, były Prokurator Krajowy, który w Radzie reprezentuje Bronisława Komorowskiego.
W oświadczeniu Święczkowski i Barski zaznaczają, że prokurator w stanie spoczynku nie pełni stanowiska prokuratora w rozumieniu ustawy o prokuraturze i konstytucji ponieważ nie korzysta z uprawnień prokuratorskich, nie może oskarżać przed sądem, prowadzić postępowań przygotowawczych, cywilnych, nie może nadzorować i kontrolować prokuratorów niższego rzędu itp.