To wymarzony świąteczny weekend dla miłośników białego szaleństwa. W Tatrach jest wyjątkowo słonecznie i śnieżnie. Na Kasprowym Wierchu leży prawie 2,5 metra białego puchu – warunki narciarskie są idealne. Kursuje kolej linowa na Kasprowy Wierch oraz wyciągi w Kotłach Gąsienicowym i Goryczkowym.
Rewelacyjne są warunki. Jest po prostu pięknie – jest słońce. Nie wiadomo jak się ubrać - mówi jeden z narciarzy. Warunki u góry są świetne, a niżej są dobre. Jeśli ktoś tu przyjeżdża, musi zabierać narty, nawet na Wielkanoc - dodaje młoda narciarka. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Macieja Pałahickiego:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Mimo zachęcającej do górskich wędrówek pogody należy pamiętać, że w Tatrach nadal obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. W wyższych partiach gór warunki do uprawiania turystyki są trudne. W godzinach rannych i w miejscach zacienionych szlaki są zmrożone i twarde, zaś w godzinach południowych śnieg robi się mokry, grząski i przepadający. W partiach reglowych szlaki miejscami są oblodzone, mokre i błotniste.
Wszyscy, którzy zdecydowali się spędzić święta w Karkonoszach lub chociaż zorganizować wycieczkę do jednej z wielu miejscowości turystycznych powinni przygotować się na bardzo zmienną pogodę. Co prawda, widać już tam pierwsze oznaki wiosny, ale w wyższych partiach gór leży jeszcze śnieg. Jest go tak dużo, że można jeszcze spokojnie pojeździć na nartach. Posłuchaj relacji reporterki RMF FM Barbary Zielińskiej:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio