Od rana w czwartek nie działała strona internetowa Sejmu - informował nasz dziennikarz Tomasz Skory. Przed godziną 9 udało się przywrócić jej funkcjonowanie.
Po wybraniu adresu sejm.gov.pl zamiast dostępu do informacji o pracach parlamentu można było przeczytać, że "strona nie może zostać wyświetlona, ponieważ nie udało się potwierdzić autentyczności otrzymanych danych".
Od rana nie dziaa strona internetowa Sejmu.Ciekawe jest to, e nie da si stwierdzi, czy jej dane s autentyczne... pic.twitter.com/6S6mSnO3wz
TomaszSkory10 listopada 2022
Przed godziną 9 w czwartek strona zaczęła już funkcjonować:
Strona internetowa Sejmu ruszya.W rubryce "wniesione projekty" odnotowano ustaw o zmianie Konstytucji i zniesienie immunitetw formalnych. pic.twitter.com/j2g4FCFGcD
TomaszSkory10 listopada 2022
Wczoraj PiS złożyło w Sejmie projekty zmian, m.in. w konstytucji.
"Mają ograniczyć immunitet zarówno parlamentarzystów, jak i sędziów. Zniesiony zostanie immunitet formalny, de facto pozostawiamy wyłącznie immunitet materialny" - powiedział poseł PiS Marek Ast.
Podkreślił, że "w sytuacji, kiedy potrzebna była zgoda Sejmu, Senatu, na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za pospolite przestępstwa posłów, senatorów i oczywiście sędziów", proponujemy zmianę art. 105 konstytucji, dotyczącego immunitetu parlamentarzystów, i art. 181 konstytucji, dotyczącego immunitetu sędziów. Jak dodał, "jeżeli ta propozycja zostanie przyjęta, posłowie i senatorowie nie będą ponosić odpowiedzialności wyłącznie za te działania, które są związane z wykonywaniem mandatu parlamentarnego".
Dziennikarze pytali wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, czy PiS rozmawiał o propozycji z klubami opozycyjnymi. "Jesteśmy przekonani, że jednak posłowie opozycji również poprą ten projekt, bo to jest oczywiste, że tutaj następuje pewne nadużycie tego instrumentu, jakim jest immunitet. Chcemy właśnie to nadużycie zlikwidować" - odpowiedział wicemarszałek.
Pytany, dlaczego właśnie teraz politycy PiS zdecydowali się złożyć projekt, wicemarszałek Sejmu ocenił, że "każdy moment jest dobry". Jak wskazywał, "to wymagało rozmaitych konsultacji, uzgodnień, wielkiego wysiłku legislatorów, by żadnego błędu nie popełnić". Jak podkreślił, "projekt nie jest bardzo długi, ale ważny, nie co dzień się zmienia konstytucję".
"Jest jeszcze trochę czasu do wyborów, w tej kadencji mamy jeszcze rok, więc powinniśmy spokojnie zdążyć. 30 dni musi minąć, by można było projekt procedować, to akurat w nowym roku zaczniemy energicznie w tym kierunku działać" - dodał.
Parlamentarzystę chroni też immunitet materialny - stanowiący, że nie może on być pociągnięty do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu poselskiego (np. wystąpienia w parlamencie, sposób głosowania, zgłaszane inicjatywy ustawodawcze) - ani w czasie jego trwania, ani po jego wygaśnięciu.
Ustawę o zmianie konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów (przy pełnej frekwencji jest to 307 głosów) oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.