Klienci upadłego biura SelecTours będą mogli liczyć na zwrot tylko 30 procent sumy wydanej na wakacje - ustalił reporter RMF FM. Biuro podróży ogłosiło upadłość półtora roku temu.
Wszystkie wypłaty zostały więc obniżone do poziomu 27,88 procent - tłumaczy Izabela Stelmańska z wydziału turystyki Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego. Osoby, które miały przerwane urlopy, dostaną niecałe 28 procent za każdy utracony dzień. Klienci, którzy w ogóle nie polecieli, na wypoczynek odzyskają 28 procent wpłaconej sumy pieniędzy - dodaje Stelmańska.
Jeśli więc ktoś wpłacił np. 3 tysiące złotych za wycieczkę, na którą nie poleciał, odzyska 840 złotych. Turyści są rozczarowani, ale wielu już dawno zapomniało o feralnych wakacjach. Wolałam nie nastawiać się na żadną kwotę, żeby uniknąć rozczarowana. Trochę już ochłonęłam i cała sprawa już mniej boli - mówi jedna z klientek upadłego SelecTours. Kobieta półtora roku temu straciła ponad tydzień wakacji w Egipcie.
We wrześniu 2010 roku na stronach internetowych biura pojawił się komunikat o upadłości. Jednocześnie zniknęły oferty wakacyjne. Komunikat o upadłości zawierał załącznik poświadczający, że firma miała ubezpieczenie wystawione przez Signal Iduna i z niego zostaną pokryte koszty powrotu klientów do Polski oraz zwrot zaliczek za kupione już wyjazdy. Według zarządu SelecTours upadłość biura spowodowana była m.in. trudnościami w ściągnięciu należności.
"Wskutek utraty płynności finansowej wynikającej m.in. z trudności w ściągnięciu należności na rzecz SelecTours, podjęto decyzję o ogłoszeniu upadłości spółki" - w 2010 roku informował zarząd biura na swojej stronie internetowej. SelecTours specjalizowało się w wyjazdach do Egiptu, Tunezji, Turcji i Maroka.
W tym czasie na zagranicznych urlopach przebywało około 2 tys. klientów biura. Przez kilka dni wracali do kraju samolotami. Jednym udało się spędzić całe wakacje za granicą, jednak większość osób musiała skrócić wymarzony urlop.
O skargach turystów na SelecTours już kilka lat temu pisała prasa. Klienci skarżyli się m.in. na złe warunki pobytu na wakacjach, brak higieny w pokojach hotelowych, złą obsługę na miejscu wypoczynku, a nawet kradzieże.