Starosta słupski Sławomir Ziemianowicz będzie w rządowym zespole, który negocjuje z Amerykanami warunki budowy w Polsce elementów systemu obrony przeciwrakietowej. Z wnioskiem o włączenie Ziemianowicza do zespołu, zwrócili się do premiera Donalda Tuska słupscy samorządowcy.

REKLAMA

W piątek otrzymaliśmy od szefa zespołu negocjacyjnego pana wiceministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego pozytywną odpowiedź na ten wniosek. Starosta został już zaproszony na rozmowy w tej sprawie do MSZ celem omówienia charakteru polsko-amerykańskich negocjacji, ich obecnego stanu oraz planowanego kalendarza dalszych rozmów - powiedział rzecznik starostwa Leszek Kreft.

Sławomir Ziemianowicz powiedział, że dokładny termin spotkania z wiceministrem Waszczykowskim nie został jeszcze ustalony, ale prawdopodobnie dojdzie do niego po 11 lutego. Ziemianowicz dodał, że cieszy się z uczestnictwa w zespole, bo oznacza to, iż rząd chce w procesie negocjacji uwzględnić oczekiwania i obawy lokalnej społeczności związane z ewentualnym umieszczeniem na terenie powiatu słupskiego antyrakietowej instalacji.

Według wciąż nieoficjalnych informacji, miejscem wytypowanym przez Amerykanów na budowę wyrzutni 10 antyrakiet jest nieczynne wojskowe lotnisko w Redzikowie oddalonym o 4 km od centrum Słupska.