Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali 6 osób, które miały należeć do gangu przemycającego narkotyki z Holandii do Polski. Według śledczych przestępcy mogli przywieźć ponad tonę różnych substancji, m.in. marihuanę, kokainę czy ecstasy.
Jak poinformował st. sierż. Paweł Żukiewicz z CBŚP, zatrzymania są wynikiem wielomiesięcznego śledztwa prowadzonego przez funkcjonariuszy z Wrocławia i tamtejszy wydział Prokuratury Krajowej.
Ustaliliśmy, kto należy do tej grupy i zatrzymaliśmy kilku jej członków. Zajmowali się oni przemytem narkotyków z Holandii na szeroką skalę. Narkotyki trafiały do Polski i były przez podejrzanych rozprowadzane - powiedział Żukiewicz. Wśród środków odurzających wymienił marihuanę, kokainę, amfetaminę czy ecstasy.
Wszystkich sześciu podejrzanych policjanci zatrzymali jednocześnie. W Jędrzychowicach, tuż po przekroczeniu granicy, wpadł kurier przewożący 10 litrów pochodzącej z Holandii płynnej amfetaminy. Według CBŚP mogłoby z tego powstać 15 tysięcy działek.
W tym samym czasie w kilku miejscowościach na Dolnym Śląsku zatrzymano kolejne osoby. Żukiewicz podkreśla, że policjanci ustalili też adres magazynów, w których przechowywano narkotyki. Szacunkowa wartość zabezpieczonych substancji to ponad pół miliona złotych - powiedział Żukiewicz.
W trakcie działań CBŚP, oprócz narkotyków, zabezpieczono także gotówkę, pojazdy i biżuterię o wartości ponad ćwierć miliona złotych.
Według organów ścigania grupa mogła przemycić i wprowadzić na polski rynek tonę marihuany, 10 kg kokainy, 50 kg amfetaminy, 5 kg MDMA, 50 kg metamfetaminy i sto tysięcy sztuk tabletek ecstasy.
Podejrzani zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, przemytu narkotyków i wprowadzania ich do obrotu. Wobec pięciu osób prokurator skierował do sądu wnioski o areszt i zostały one uwzględnione. Jedna osoba będzie odpowiadać z wolności. Członkom gangu grozi do 15 lat więzienia.
(j.)