Nie mają siwej brody, czerwonego stroju i sanek z reniferami. Potrafią jednak wsłuchać się w potrzeby innych i spełniać ich marzenia. Mowa o darczyńcach akcji Paczka na Gwiazdkę. Są wśród nich bardzo różni ludzie, łączy ich po prostu dobre serce.
Mechanizm akcji jest prosty. Dzieci z 5 szpitali w Polsce, z oddziałów hematologicznych i onkologicznych piszą listy do świętego Mikołaja. Listy są wrzucane na stronę internetową. Tam każdy może je przeczytać i wybrać, które dziecięce pragnienie chce spełnić.
Konstancja, Jakub, Julia, Maciej i Filip paczkę robią razem ze swoim wychowawcą. W pomoc jest zaangażowana cała Prywatna Szkoła Podstawowa i Gimnazjum "Salwator" w Krakowie. Mają już doświadczenie w robieniu prezentów. Argumentów, że tak właśnie trzeba działać, mają dużo.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
To nie są duże pieniądze, ale jak się je potem razem zsumuje, to jest niesamowite, że możemy komuś pomóc. Można pomyśleć, jak byśmy się czuli na ich miejscu. Możemy spełniać nie tylko swoje marzenia, ale także czyjeś - twierdzą zgodnie dzieci.
O sobie mówią, że nie są "prawdziwymi świętymi Mikołajami", bo w tego prawdziwego oczywiście wierzą. Nazywają się jego "służącymi".
Pani Kasia bierze udział w akcji już kolejny rok. Tym razem w ramach prezentu kupowała zestaw do hybrydowego robienia paznokci. Warto pamiętać, że listy do Mikołaja piszą nie tylko dzieci, ale też chore nastolatki. One oczywiście nie wierzą, że prezenty przynosi im pan w długą brodą, ale taki rodzaj wsparcia w trudnych chwilach też jest im potrzebny.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Te dzieci mają trudną codzienną rzeczywistość, człowiek chce sprawić, żeby chociaż na chwilę na ich twarzach zagościł uśmiech. Może to daje im jakąś nadzieję, lepsze samopoczucie, że ktoś o nich pamięta i spełnia ich marzenia - mówi o swojej motywacji pani Kasia. Wierzy, że dobro wraca, dlatego już dziś deklaruje, że będzie brała udział w kolejnych edycjach akcji.
W tym roku Paczkę na Gwiazdkę dostaną dzieci z oddziałów onkologicznych i neurochirurgicznych ze szpitali dziecięcych w Krakowie, Rzeszowie, Warszawie, Katowicach i Zabrzu.
W akcji można wziąć udział na kilka sposobów:
1) Spełnić marzenie dziecka z listu opublikowanego na www.listydom.pl
2) Samemu przygotować paczkę, która zostanie przekazana dziecku, które nie napisało listu.
3) Wesprzeć zbiórkę na potrzebne wyposażenie i sprzęty: znajdziecie ją TUTAJ >>>>
4) Zakupić jedną z cegiełek.
5) Wziąć udział w licytacji na stronie wydarzenia na Facebooku.
6) Zasponsorować worki na prezenty.
Finał akcji planowany jest na 19 i 20 grudnia. W tych dniach do wspomnianych szpitali zawitają ekipy ze Świętymi Mikołajami, które wręczą dzieciom prezenty.