Amerykanie będą chcieli sprzedać Polsce elektrownię jądrową. To ma być jednym z tematów rozmów prezydentów Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa w Waszyngtonie - ustalili dziennikarze RMF FM.
Walczący o reelekcję Andrzej Duda w najbliższą środę spotka się z Donaldem Trumpem. To jest już oficjalna wiadomość. Jednym z tematów rozmów - oprócz obronności - ma być właśnie atom.
Jak donosi reporter RMF FM Krzysztof Berenda, Amerykanie mają nam zaproponować budowę elektrowni jądrowej. Będą chcieli przedstawić technologię i wykonanie, a także zasugerować udzielenie kredytu na cały projekt.
Temat elektrowni atomowej był już poruszany w trakcie poprzedniej wizyty Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych. Teraz - jak słyszmy zarówno ze strony polskiej, jak i amerykańskiej - mają pojawić się konkrety.
Polska od dawna próbuje budować elektrownię jądrową, ale kompletnie nam to nie idzie. Głównie dlatego, że brakuje pieniędzy.
Amerykanie widzą w tym szansę na dobry biznes, więc po przyszłotygodniowej wizycie można spodziewać się konkretnych ustaleń.
Oprócz energetyki, prezydenci mają także rozmawiać o dalszym zwiększaniu obecności amerykańskich wojsk w Polsce. W związku z tym, że w jednej i drugiej sprawie chodzi o ogromne pieniądze, to są one - jak słyszmy - traktowane łącznie.
Wczoraj Biały Dom potwierdził, że dojdzie do spotkania Donalda Trumpa z Andrzejem Dudą. Nastąpi to 24 czerwca, czyli przed wyborami prezydenckimi w Polsce. Andrzej Duda ma być pierwszym zagranicznym przywódcą przyjętym przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa od początku epidemii koronawirusa. O tym, że do takiej wizyty ma dojść, dziennikarz RMF FM Michał Zieliński informował już we wtorek.
Jako bliscy partnerzy oraz sojusznicy w NATO Stany Zjednoczone i Polska kontynuują rozwój swojej współpracy na wielu płaszczyznach - napisano w oświadczeniu prasowym Białego Domu. Trump - jak sprecyzowano - ma rozmawiać z Dudą o "dalszym rozwoju współpracy obronnej" Polski i USA oraz o sprawach dotyczących handlu, sektora energetycznego i bezpieczeństwa telekomunikacji.
Prezydent Donald Trump @POTUS spotka si z Prezydentem Andrzejem Dud @prezydentpl w rod 24 czerwca 2020 w @WhiteHouse. Prezydenci bd omawia dalsze wzmacnianie wsppracy w zakresie obronnoci, handlu, energii i bezpieczestwa telekomunikacyjnego. Powodzenia! pic.twitter.com/Pzbx7utwe7
USAmbPoland17 czerwca 2020
Jednym z głównych punktów rozmów przywódców w Białym Domu ma być współpraca wojskowa. Trump potwierdził w poniedziałek, że USA zredukują liczbę wojskowych stacjonujących w Niemczech o 9,5 tys., do 25 tys.
Reuters pisał na początku czerwca, że część z tych oddziałów może zostać skierowana do Polski oraz do innych krajów sojuszniczych Stanów Zjednoczonych. Agencja powoływała się na źródło w administracji USA, nie podawała przy tym konkretnych liczb.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Jesteśmy dla Stanów Zjednoczonych liczącym się sojusznikiem, a przede wszystkim liczącym się partnerem gospodarczym - tak o swojej przyszłotygodniowej wizycie w USA mówił dziś prezydent Andrzej Duda podczas jego spotkania z mieszkańcami Opoczna w Łódzkiem.
Wskazał, że w agendzie wizyty w USA znalazły się sprawy: obronności i bezpieczeństwa militarnego, energetyki, bezpieczeństwa telekomunikacyjnego - 5G oraz współpracy handlowej. Mówiąc o tej ostatniej kwestii zwrócił uwagę, że w amerykańskim budżecie na 2020 rok miliard dolarów ma być przeznaczonych na inwestycje w program rozwoju w ramach Trójmorza, którego Polska jest ważną częścią.
To są bardzo ważne i szczegółowe tematy, w których nasze rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi bardzo często są zaawansowane. To także kwestia decyzji dotyczących współpracy militarnej na przyszłość. To zagadnienia, które wymagają konsultacji na poziomie krajowym - tłumaczył.
W związku z tym - jak mówił - już z w nocy ze środy na czwartek spotkał się w Pałacu Prezydenckim z premierem Mateuszem Morawieckim.
Przed spotkaniem z prezydentem USA Donaldem Trumpem, prezydent Andrzej Duda będzie w poniedziałek rozmawiał telefonicznie z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem - poinformował PAP szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
Szczerski ocenił, że rozmowa z Trumpem będzie też istotna dla "spójności Sojuszu i jakości więzi transatlantyckiej, której Polska jest orędownikiem". W związku z czym prezydent chce też przed rozmową z prezydentem Trumpem odbyć rozmowę z sekretarzem generalnym NATO, żeby móc zaprezentować także punkt widzenia sojuszniczy - powiedział szef gabinetu prezydenta.
Podkreślił, że Polska opowiada się za tym, aby ewentualna realizacja decyzji o redukcji obecności wojsk amerykańskich w Niemczech nie oznaczała zmniejszenia zaangażowania USA w bezpieczeństwo sojusznicze i bezpieczeństwo Europy. I z takim też przesłaniem prezydent Duda jedzie do Waszyngtonu - mówił Szczerski.
Szczerski poinformował, że Kancelaria Prezydenta pracuje nad szczegółami wizyty prezydenta Dudy w Białym Domu. W planie wizyty - jak mówił - są m.in. rozmowy w "cztery oczy", rozmowy delegacji i spotkanie z mediami.