Prezydent Andrzej Duda potwierdza poranne nieoficjalne doniesienia dziennikarzy RMF FM. W trakcie przyszłotygodniowego spotkania z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem pojawi się temat budowy przez Stany Zjednoczone pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Duda powiedział, że będzie też rozmawiał "na temat planów USA związanych z dalszymi decyzjami o relokacji wojsk".
Prezydent Andrzej Duda powiedział, że będzie rozmawiał z prezydentem USA "na temat planów związanych z dalszymi decyzjami amerykańskimi, co do tego, w jakim kierunku zostaną przemieszczone jednostki, o których pan prezydent Donald Trump mówił dosłownie kilka dni temu, że będą one relokowane". Na pewno rozmowa będzie dotyczyła także tego, natomiast jakie będą w tym zakresie propozycje amerykańskie, to pozwólcie państwo, że poczekamy do wizyty - dodał.
Będziemy na pewno rozmawiali na temat współpracy pomiędzy polskimi firmami, polskimi władzami, a firmami ze Stanów Zjednoczonych i władzami Stanów Zjednoczonych w zakresie konwencjonalnej energii nuklearnej i jej wykorzystania - powiedział prezydent Duda.
Zaznaczył, że te rozmowy są kontynuowane, a ze strony polskiego rządu prowadzi je pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
Prezydent Andrzej Duda potwierdził też poranne nieoficjalne doniesienia dziennikarzy RMF FM, że w trakcie przyszłotygodniowego spotkania z Donaldem Trumpem pojawi się temat budowy przez Stany Zjednoczone pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Amerykanie mają nam zaoferować technologię, wykonanie i kredyt na budowę takiej elektrowni.
Duda przypomniał, że firma Microsoft ogłosiła, że zamierza w Polsce zainwestować miliard dolarów, po to, żeby zainstalować nowoczesne centrum baz danych, we współpracy z PKO. To jest ogromna amerykańska inwestycja i będę chciał z panem prezydentem Donaldem Trumpem rozmawiać o kolejnych dużych amerykańskich inwestycjach w naszym kraju - powiedział prezydent.
Także obecność armii amerykańskiej w Polsce jest dla amerykańskich inwestorów istotnym wzmocnieniem gwarancji bezpieczeństwa naszego kraju, a tym samym inwestowanych przez nich tutaj pieniędzy - podkreślił Andrzej Duda.
Sprzyja to - jego zdaniem - rozwojowi Polski i tworzeniu nowych miejsc pracy "w nowoczesnym przemyśle, w oparciu o nowoczesne technologie". A lokowanie tej inwestycji u nas - dodał prezydent - potwierdza np. markę naszych informatyków, uważanych za "absolutną czołówkę światową".
Wczoraj Biały Dom potwierdził, że dojdzie do spotkania Donalda Trumpa z Andrzejem Dudą. Nastąpi to 24 czerwca, czyli przed wyborami prezydenckimi w Polsce. Andrzej Duda ma być pierwszym zagranicznym przywódcą przyjętym przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa od początku epidemii koronawirusa. O tym, że do takiej wizyty ma dojść, dziennikarz RMF FM Michał Zieliński informował już we wtorek.
Jako bliscy partnerzy oraz sojusznicy w NATO Stany Zjednoczone i Polska kontynuują rozwój swojej współpracy na wielu płaszczyznach - napisano w oświadczeniu prasowym Białego Domu. Trump - jak sprecyzowano - ma rozmawiać z Dudą o "dalszym rozwoju współpracy obronnej" Polski i USA oraz o sprawach dotyczących handlu, sektora energetycznego i bezpieczeństwa telekomunikacji.