Nowa odsłona sporu na linii firma Foodcare - bokser Dariusz Michalczewski. Firma chce, by prokurator zbadał, czy sąd nie jest stronniczy, wydając kolejne postanowienia korzystne dla byłego pięściarza. Jak ustalili dziennikarze RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej", Foodcare zamierza skierować do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez sędzię.
Chodzi przede wszystkim o ostatnią decyzję, zakazującą reklamowania napoju Black, który firma zaczęła produkować po utracie praw do nazwy Tiger. Sąd nie tylko zakazał reklamy ale także uznał, że Foodcare nie może sprzedawać wyprodukowanego już napoju. Zdaniem przedstawicieli firmy, podejrzane jest również bardzo długie oczekiwanie na jakąkolwiek decyzję sądu po kierowaniu do niego zażaleń. Sędzia od wiosny tego roku na przykład nie skierowała jeszcze jednego z nich do instancji wyższej.
Rzecznik sądu okręgowego w Gdańsku zapytany o komentarz do tej sprawy powiedział jedynie, że zgodnie zobowiązującą procedurą strona ma prawo złożyć wniosek o wyłączenie sędziego. Informacji o kierowanym zawiadomieniu do prokuratury komentować nie chciał.