Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska odwołała wtorkowy termin rozprawy ws. sporu kompetencyjnego między prezydentem a SN. "Na naradę i rozprawę stawiło się 10 z 15 sędziów obecnych dziś w TK" - poinformowała. Oznacza to, że nie było wymaganego pełnego składu Trybunału.
Po godz. 12.00 we wtorek prezes Przyłębska wraz z dziewięcioma innymi sędziami TK, wyszła na salę rozpraw. O tej godzinie miała odbyć się rozprawa w sprawie dotyczącej sporu kompetencyjnego między Prezydentem RP a Sądem Najwyższym z wniosku marszałka Sejmu. Na naradę i rozprawę stawiło się 10 z 15 obecnych w dniu dzisiejszym w TK sędziów. W tym stanie rzeczy podjęłam decyzję o odwołaniu dzisiejszego terminu rozprawy a nowy termin zostanie wyznaczony z urzędu - poinformowała Przyłębska.
W TK od kilku miesięcy trwa spór o kadencję Julii Przyłębskiej jako prezesa Trybunału, który uniemożliwia w ostatnim czasie zebranie się TK w pełnym składzie.
Spór kompetencyjny między prezydentem a SN ma związek z nieprawomocnym wyrokiem wobec Mariusza Kamińskiego i innych osób z b. kierownictwa CBA i ułaskawieniem przez prezydenta Andrzeja Dudę nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA. W początkach marca zespół prasowy SN informował, że na 6 czerwca br. Sąd Najwyższy wyznaczył termin rozprawy kasacyjnej w procesie b. szefów CBA.
Projekt dotyczący Trybunału Konstytucyjnego nie będzie procedowany na bieżącym posiedzeniu Sejmu - powiedział dziś rzecznik PiS Rafał Bochenek. Dodał, że tempo prac nad projektem będzie zależeć od decyzji Prezydium Sejmu, a tej jeszcze nie ma.
Posłowie PiS złożyli 4 maja w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, który zakłada zmniejszenie minimalnej liczby sędziów Zgromadzenia Ogólnego i pełnego składu TK do 9 sędziów. Znowelizowane przepisy mają mieć zastosowanie do postępowań wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie noweli. Od miesięcy w TK trwa spór o kadencję Julii Przyłębskiej jako prezesa TK, który uniemożliwiał w ostatnim czasie zebranie się Trybunału w pełnym składzie.
Rzecznik PiS zapytany na konferencji prasowej, czy Sejm zajmie się projektem na wtorkowym posiedzeniu, odpowiedział, że nie będzie on procedowany na bieżącym posiedzeniu, a to, w jakim tempie będzie procedowany zależy od decyzji Prezydium Sejmu i marszałek Sejmu. Takiej decyzji jeszcze nie ma - dodał. Na tym posiedzeniu tej ustawy najprawdopodobniej nie będzie - powiedział Bochenek.
Złożony przez PiS projekt noweli ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK ma za zadanie - jak napisano w uzasadnieniu - usprawnienie działalności Trybunału przez zmniejszenie minimalnej liczebności Zgromadzenia Ogólnego z 2/3 liczby sędziów Trybunału (tj. 10 sędziów) do 9 oraz pełnego składu Trybunału z 11 do 9 sędziów. Znowelizowane przepisy mają mieć zastosowanie do postępowań wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie noweli.
W sobotę przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Marek Ast (PiS) powiedział PAP, że komisja zacznie prace nad projektem noweli podczas posiedzenia Sejmu 24-26 maja.
Trwający w TK spór związany jest z tym, że według części prawników, w tym byłych i obecnych sędziów TK, kadencja Przyłębskiej - jako prezesa TK - upłynęła po 6 latach, czyli 20 grudnia 2022 r. i jednocześnie nie ma ona możliwości ponownego ubiegania się o tę funkcję. Według samej Przyłębskiej, a także premiera Mateusza Morawieckiego i części ekspertów, jej kadencja upływa w grudniu 2024 r. - razem z końcem kadencji Przyłębskiej jako sędzi TK.