23. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przebiega spokojnie - poinformowała komisarz Iwona Kuc z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Do późnego popołudnia odnotowano dwa przestępstwa i sześć wykroczeń oraz kilka incydentów związanych z kwestami.
W Rudzie Śląskiej zatrzymano 21-latka, który wraz z innym mężczyzną, uderzył w głowę wolontariusza i zabrał mu puszkę z pieniędzmi. Będzie on odpowiadał za rozbój.
W Zielonej Górze funkcjonariusze zatrzymali pijanego 33-latka, który w koszulce WOŚP, bez identyfikatora, zbierał pieniądze do plastikowej puszki oklejonej serduszkami. Mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie. Odpowie za oszustwo.
W Pile doszło do kradzieży dwóch puszek WOŚP. W związku z tą sprawą zatrzymano dwóch mężczyzn. Jedną skarbonkę udało się odzyskać. Do kradzieży puszki doszło także w Sochaczewie.
W płockim supermarkecie wolontariusz zamknął się w toalecie i wyciągnął ze skarbonki WOŚP 40 złotych. W Gryficach inny wolontariusz ukradł 30 złotych, wyciągając pieniądze za pomocą pęsety.
Nad bezpieczeństwem 120 tys. wolontariuszy czuwa kilkanaście tysięcy policjantów. Kontrolują też, czy zbiórki pieniędzy prowadzą osoby do tego uprawnione, aby zapobiec oszustwom.
W tym roku WOŚP zbiera środki na diagnozowanie chorych dzieci oraz godną opiekę medyczną dla osób starszych.