65 proc. Polaków nie widzi potrzeby wprowadzania dwudniowego głosowania; 16 proc. uważa, że wszystkie głosowania powinny się odbywać przez dwa dni - wynika z sondażu CBOS. Według 14 proc. niektóre głosowania powinny być dwudniowe, a 5 proc. respondentów nie ma zdania na ten temat.

REKLAMA

65 proc. ankietowanych jest zdania, że wprowadzenie dwudniowego głosowania jest kosztowne, a tak naprawdę nie zwiększy istotnie frekwencji. Według 29 proc. respondentów wprawdzie dwudniowe głosowanie to dodatkowe koszty, jednak warto je ponieść, aby zwiększyć możliwość udziału obywateli w wyborach. 6 proc. nie ma wyrobionej opinii w tej sprawie.

CBOS pytał także badanych o obawy związane w wprowadzeniem dwudniowego głosowania. Badanym w sondażu postawiono pytanie: "Mówi się czasem o niebezpieczeństwie nadużyć, a nawet fałszerstw wyborczych związanych z możliwością głosowania przez 2 dni. Czy widzi Pan/i tego rodzaju zagrożenie?". Na tak postawione pytanie 41 proc. respondentów odpowiedziało, że w praktyce nie ma takiego zagrożenia. Według 38 proc. ankietowanych - takie zagrożenie jest bardzo realne; 12 proc. - ma ambiwalentną opinię w tej sprawie, a 9 proc. - w ogóle nie ma zdania.

CBOS spytał także Polaków, czy gdyby najbliższe wybory odbywałyby się przez dwa dni, wzięliby w nich udział. Spośród osób deklarujących udział w nadchodzących wyborach parlamentarnych, 68 proc. oddałoby głos "raczej w niedzielę"; 23 proc.- "raczej w sobotę"; 9 proc. ankietowanych nie ma zdania.

O to, czy wzięłyby udział w nadchodzących wyborach parlamentarnych - gdyby czas trwania głosowania wydłużono do dwóch dni - pytane były także osoby, które nie zamierzają głosować w najbliższych wyborach do parlamentu. Spośród nich 34 proc. odpowiedziało: "zdecydowanie nie", 18 proc.: "raczej nie". "Na pewno tak" - powiedziało 12 proc. badanych, "raczej tak" - 23 proc. Według 13 proc. respondentów - "trudno powiedzieć".

Według CBOS uzyskane wyniki wskazują, iż wydłużenie głosowania do dwóch dni rzeczywiście mogłoby zachęcić do uczestnictwa w nadchodzących wyborach do Sejmu i Senatu część osób niezmierzających brać w nich udziału.

Sondaż przeprowadzono w dniach 30 czerwca-6 lipca na liczącej 1080 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.