Woda z większą ilością jodu niż w Bałtyku, prawdziwy śnieg przez cały rok do nacierania ciała i bar, z którego można korzystać nie wychodząc z wody - takie intrygujące atrakcje czekają na każdego w środku Polski, czyli w Uniejowie-Zdrój w Łódzkiem. Władze miasta mają duże ambicje i nie kryją, że chciałyby, by Uniejów dołączył do najbardziej znanych kurortów w kraju. "Chcielibyśmy konkurować z Zakopanem czy z Sopotem" - zdradza burmistrz Józef Kaczmarek.
Cały kompleks termalno-basenowy w Uniejowie to 1,5 tys. metrów kwadratowych powierzchni wody. Około 300 metrów kwadratowych jest zadaszonych. Pozostałe baseny i niecki są na powietrzu. Woda termalna w naszych basenach ma temperaturę blisko 30 stopni Celsjusza i jest bardzo bogata w różne substancje - tłumaczy prezes kompleksu Marcin Pamfil. Solanka uniejowska jest wyjątkowa, bo zwykle wody lecznicze mają jeden lub dwa składniki. U nas w wodzie jest tych składników dużo więcej, np.: siarczany, które są bardzo dobre na cerę i skórę; radon, który jest dobry na witalność - tutaj mężczyźni mogą szczególnie skorzystać - czy jod, którego u nas jest więcej, niż w wodzie morskiej w Bałtyku - dodaje.
Taką właśnie wodą wypełniona jest większość basenów w Uniejowie, ale jest też basen sportowy z wodą słodką. Niecki i pływalnie obudowane są saunami: suchymi, rosyjskimi, z olejkami eterycznymi. Można też doładować energetyczne akumulatory w pomieszczeniu nazwanym "Słoneczną łączką" albo zażyć "śnieżnej kąpieli" - natrzeć ciało śniegiem - w jednej z nielicznych komór śnieżnych w Polsce.
Tuż nieopodal term jest Kasztel Rycerski "Na gorących źródłach". Rekordowa liczba 34 rycerzy w jednej, 2-metrowej, dębowej balii i średniowieczne machiny tortur - właśnie tym zaskakuje Kasztel. Tutaj można się przenieść do czasów średniowiecznych i wykąpać w baliach tak, jak to kiedyś robiono - zachęca nasz przewodnik Kasztelan Uniejowski Wojciech z Jakubowa (Wojciech Jakubowski).
Oczywiście urozmaicamy naszym gościom pobyt i tak jak to drzewiej bywało, w baliach poza solanką dodajemy także czekolady, różanych olejków, tudzież piwa. Natomiast w drewnianej wieży Kasztelu straszą urządzenia do zadawania tortur przez średniowiecznych katów. A na samej górze... Można spotkać księżniczki, nawet dziś kręcą się tutaj. Mamy nawet dwie Białe Damy. Z nimi nie polecam za bardzo spotkania. Chyba że w nocy lub nad ranem wśród mgieł - wtedy może być ciekawie. Natomiast mamy piękne niewiasty, które w strojach średniowiecznych podczas turniejów rycerskich krzątają się tu po wieży - dodaje. Wy też możecie spróbować wojowniczego fachu, bo w Uniejowie dla każdego dostępna jest akademia sztuki rycerskiej.
Uniejów - blisko 3-tysięczne miasteczko - to pierwsze w Polsce uzdrowisko termalne oraz pierwsze, i jak dotąd jedyne w Łódzkiem, uzdrowisko. Wszystko dzięki odkryciu bogatych, leczniczych wód geotermalnych. Czy to wystarczy, żeby Uniejów-Zdrój stał się kurortem? Chcielibyśmy konkurować z Zakopanem czy z Sopotem - to jest nasze marzenie i cel - zdradza burmistrz Uniejowa Józef Kaczmarek. Dlatego już myślimy o rozbudowie kompleksu o nowe miejsca wypoczynku i rekreacji. To będą propozycje na cały rok, aby nasi goście mogli właśnie u nas realizować swoje pasje - dodaje.
Przy tej rozbudowie kompleksu termalnego burmistrz Uniejowa liczy na pozyskanie 250 milionów złotych z unijnych funduszy. Będzie to już trzecia rozbudowa Uniejowskich Term.