Kierowca zginął na miejscu, a jego dwaj bracia zostali ranni – to bilans wypadku, do jakiego doszło w nocy w Cieszanowicach koło Piotrkowa Trybunalskiego. Okoliczności i przyczyny zdarzenia bada miejscowa policja.
REKLAMA
Według ustaleń funkcjonariuszy, samochód peugeot prowadził 16-letni Tomasz Ś. Na łuku drogi auto wypadło z trasy i uderzyło w przydrożne drzewo. Nastolatek zginął na miejscu; jego dwaj bracia – 21- i 28-latek, trafili do szpitala.