Zanim chory dostanie się do lekarza, może już nie żyć. Od momentu wykrycia raka płuc pacjent czeka średnio pół roku na rozpoczęcie leczenia. Z najnowszego raportu Fundacji Watch Health Care wynika, że kolejki przed polskimi gabinetami nie maleją, a w wielu wypadkach rosną - dane przywołuje "Polska Gazeta Codziennie".
Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz od początku urzędowania zapowiada, że skróci kolejki do lekarzy, mimo to na wizyty w gabinetach czeka się wciąż tyle samo, a nawet dłużej.
Kilka miesięcy po objęciu przez Arłukowicza teki szefa resortu zdrowia średni czas oczekiwania na gwarantowane świadczenia zdrowotne wynosił 2,4 miesiąca (styczeń/luty 2012). Po dwóch latach wzrósł do 2,5 miesiąca. Oczywiście bywało i gorzej. Prawie rok temu był to cały kwartał.
Więcej o kolejkach w piątkowym wydaniu "Polskiej Gazety Codziennie". W gazecie są także informacje o żądaniach PiS ws. organizowania igrzysk w Krakwie w 2022 roku.