Remont schodów na Stadionie Narodowym może nie skończyć się do 15 września, tak jak obiecywano - dowiedział się reporter RMF FM Mariusz Piekarski. Wadę konstrukcyjną wykryto w maju. Z tego powodu o pięć miesięcy przesunięto zakończenie budowy całego obiektu. Zmieniono też generalnego wykonawcę areny.

REKLAMA

Remont schodów miał zakończyć się 15 września / Michał Dukaczewski / RMF FM
Remont schodów miał zakończyć się 15 września / Michał Dukaczewski / RMF FM
Remont schodów miał zakończyć się 15 września / Michał Dukaczewski / RMF FM
Remont schodów miał zakończyć się 15 września / Michał Dukaczewski / RMF FM
Remont schodów miał zakończyć się 15 września / Michał Dukaczewski / RMF FM
Remont schodów miał zakończyć się 15 września / Michał Dukaczewski / RMF FM
Stadion Narodowy w Warszawie / Michał Dukaczewski / RMF FM

Jest szansa, że opóźnienie nie będzie większe niż kilka dni. Ale ani wykonawca stadionu ani Narodowe Centrum Sportu nie chcą podawać nowych dat, bo przy schodach trwa wyścig z czasem. Pięć ekip pracuje całą dobę, ale przy kilku schodach nie ruszył nawet montaż stalowych konstrukcji. Dlatego Daria Kulińska z Narodowego Centrum Sportu już mówi o karach za niedotrzymanie terminu.

Kary w wysokości 10 tysięcy złotych do pięciu dni oraz od szóstego dnia 100 tysięcy złotych za każdy dzień zwłoki - przyznała w rozmowie z reporterem RMF FM Mariuszem Piekarskim.

Robimy wszystko, by zdążyć - przyznał rzecznik generalnego wykonawcy, firmy Hydrobudowa. Asekuruje się jednak, że montaż stalowych podpór zlecono podwykonawcy.