Publikacja karykatur Mahometa w dzienniku "Rzeczpospolita" nie obrażała uczuć religijnych wyznawców islamu - uznała stołeczna prokuratura i umorzyła śledztwo w tej sprawie.
Prokuratura uznała, że nie doszło do przestępstwa, gdyż nie było to umyślne działanie gazety w zamiarze znieważenia uczuć religijnych, a tylko wtedy dochodzi do przestępstwa – tłumaczył Maciej Kujawski. Dodał, że publikacja mieściła się w ramach dopuszczalnej wolności słowa, zwłaszcza, że był to przedruk.
W lutym "Rzeczpospolita" przedrukowała z duńskiej gazety dwie karykatury proroka Mahometa. Rysunki opublikowało też wiele innych europejskich gazet. Rysunki wywołały protesty krajów muzułmańskich i gwałtowne zamieszki wyznawców islamu na całym świecie.