"Jako czysto polityczną sprawę" traktuje szef klubu PO-KO Sławomir Neumann złożenie przez CBA do prokuratury zawiadomienia dot. jego oświadczeń majątkowych. Polityk ogłosił, że "nie wyklucza wstąpienia na drogę sądową".

REKLAMA

O złożeniu do prokuratury zawiadomienia po kontroli oświadczeń majątkowych posła Sławomira Neumanna CBA poinformowało we wtorek na Twitterze. Według ustaleń portalu wPolityce.pl, kontrola CBA dotyczyła prawdziwości i prawidłowości oświadczeń majątkowych Neumanna - jako posła i jako wiceministra zdrowia - z lat 2013-18 i trwała od września 2018 do czerwca 2019. Neumann miał nie wpisać do oświadczenia jednego z samochodów: kupionej przez żonę Mazdy 3 z 2014 roku. A ponieważ - jak wynika z ustaleń CBA cytowanych przez portal - Neumannowie mają wspólnotę majątkową, samochód powinien widnieć w oświadczeniach polityka.

Do zawiadomienia CBA i doniesień portalu Neumann odniósł się wieczorem w oświadczeniu.

Zawiadomienie złożone przez CBA do prokuratury, w związku z moim oświadczeniem majątkowym, traktuję jako czysto polityczną sprawę - podkreślił.

Jak podał, oświadczenia majątkowe składał od 17 lat i nigdy nie było do nich zastrzeżeń. Podobnie - według niego - było w przypadku jego żony, która - jak napisał - "rzetelnie składała oświadczenia, uwzględniając wszelkie składniki majątku".

Pomimo tego, iż nie zgadzałem się z niektórymi interpretacjami przepisów stosowanymi przez CBA, złożyłem odpowiednie korekty w tych oświadczeniach. Nigdy też, jak to sugerują niektórzy dziennikarze, na podstawie przecieków z CBA, nie zatrudniałem w swoim biurze poselskim nikogo ze swojej rodziny - oświadczył Sławomir Neumann.

Ocenił, że "CBA nierzetelnie prowadzi sprawę".

Protokół powstał (...) bez uwzględnienia składanych przez mnie wyjaśnień. Treść pytań kierowanych do mnie przez CBA była ukierunkowana na wytworzenie atmosfery nieprawidłowości. Mimo moich kilkukrotnych próśb pytania te nie zostały przez CBA sprecyzowane - zaznaczył Neumann w oświadczeniu.

Jak poinformował, "obecnie te insynuacje i pomówienia" są analizowane prawnie.

Nie wykluczam wstąpienia na drogę sądową - ogłosił.