Słynny wrocławski wysokościowiec Sky Tower dopiero powstaje, a już pojawił się problem wysokiego odszkodowania za opóźnienia w budowie. Firma, stawiająca budynek, domaga się aż 18 mln zł od projektanta. Wniosek trafił właśnie do wrocławskiego sądu. Swój pozew złożył również projektant.
Twierdzi, że firma miliardera Leszka Czarneckiego naruszyła jego prawa autorskie.
Na placu budowy praca wre i nic nie wskazuje na to, by Sky Tower miał przestać rosnąć. Na tym stanowisku stoją jego wykonawcy, chociaż - jak zapowiedział Leszek Czarnecki - budynek będzie mniejszy. Właśnie ta decyzja wywołała sprzeciw architekta, który nie zgodził się na zmiany w swoim projekcie i zarzucił budowniczym łamanie praw autorskich.
Firma wrocławskiego biznesmena nie pozostała jednak dłużna. Jak twierdzą jej przedstawiciele, w złożonym do sądu wniosku projektant nie dostarczył wszystkich dokumentów potrzebnych, by starać się o kolejne pozwolenie na budowę niższego, niż pierwotnie zakładano, wieżowca. LC Corp domaga się za to aż 18 milionów złotych odszkodowania.
Na razie nie wiadomo, kiedy sąd zajmie się rozpatrywaniem obu wniosków.