Z 10 do 50 groszy mają zostać podniesione opłaty dla sklepów za każdy kilogram wyrzuconego jedzenia. To pomysł resortu rolnictwa na walkę z marnowaniem żywności - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

REKLAMA

"DGP" podaje, że nowe przepisy "mają objąć każdego sprzedawcę detalicznego i hurtowego o powierzchni sprzedaży powyżej 250 mkw". "W przypadku sieci będzie to dotyczyło każdego sklepu, który spełnia kryterium powierzchniowe" - wyjaśniono.

Dziennik wylicza, że rocznie w Polsce marnuje się 4,8 mln ton żywności. Tylko 0,38 proc. z tej puli trafia do organizacji pozarządowych, które rozdysponowują ją potrzebującym.

Przeciwko zmianie w przepisach są sprzedawcy. Ich zdaniem regulacje powinny objąć cały łańcuch żywnościowy - w tym konsumentów, którzy odpowiadają za 60 proc. wyrzucanych produktów spożywczych.

Jak podaje "DGP", sklepy, które mają płacić więcej za wyrzucanie jedzenia, odpowiadają za mniej niż 7 proc. zmarnowanej żywności.