Kolejny skatowany noworodek trafił do gorzowskiego szpitala wojewódzkiego. Lekarze walczą o jego życie. Dziecko ma wiele urazów, świadczących o przemocy wobec niego. Zatrzymano babcię i rodziców chłopczyka.
Jak informuje reporterka RMF MAXX, Dorota Wleklik, trzytygodniowe dziecko w trybie pilnym zostało przyjęte na oddział noworodkowy gorzowskiego szpitala. Jest w ciężkim stanie.
Było reanimowane, ma krwiaki w głowie oraz odklejoną siatkówkę oka.
Lekarze powiadomili policję. Dzieje się tak zawsze kiedy medycy podejrzewają przemoc wobec dziecka.
Chłopczyk urodził się 1 czerwca. Policja zatrzymała jego rodziców oraz babcię. 25-letnia matka i 27-letni ojciec oraz 58-letnia babcia w chwili zatrzymania byli trzeźwi.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie okoliczności spowodowania obrażeń u dziecka.
To kolejny przypadek pobicia tak małego dziecka.
W marcu do szpitala przywieziono 22-dniowego chłopca. Zdaniem prokuratury, znęcała się nad nim matka. Chłopiec po kilku dniach zmarł w poznańskiej klinice.
Matka i ojciec dziecka staną przed sądem.