W Wigilię i pierwszy dzień świąt strażacy wyjeżdżali w całym kraju 1929 razy, w tym 618 razy do gaszenia pożarów. W pożarach zginęło 7 osób, a 25 zostało rannych. Strażacy pracują też przy usuwaniu skutków wichur w województwach małopolskim i śląskim.
Dwie osoby zginęły w pożarze budynku gospodarczego w Bydgoszczy. Do tragicznych w skutkach pożarów doszło także w gminie Raszków w województwie świętokrzyskim oraz w Surhowie w województwie lubelskim. W każdym z nich zginęła jedna osoba - poinformował rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak.
Od wtorku do czwartkowego poranka strażacy wyjeżdżali już 645 razy do usuwania skutków silnych wichur, które objęły Małopolskę i Śląsk.
W województwie małopolskim łącznie zostało zerwanych ponad 50 dachów, z czego połowa - w Zakopanem. Ewakuowano m.in. 27 mieszkańców jednej z kamienic przy Krupówkach. W województwie uszkodzonych zostało ponad 300 samochodów.
W Bielsku-Białej z jednego z budynków wiatr zerwał 700 metrów kwadratowych dachu. Ponadto w całym województwie wiatr powalił wiele drzew, które zerwały linie energetyczne oraz tarasowały drogi.
(jad)