Senat poparł ustawę przywracającą zasiłki odebrane w zeszłym roku części opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych. Senatorowie nie zarekomendowali żadnych poprawek do ustawy, choć proponowała je opozycja.
Ustawę poparło 74 senatorów, jedna osoba głosowała przeciwko, a jedna wstrzymała się od głosu.
Przygotowana przez rząd ustawa o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów ma zrealizować grudniowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który zakwestionował część zapisów nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych, obowiązującej od zeszłego roku. Chodziło o pozbawienie opiekunów dorosłych niepełnosprawnych nabytych już uprawnień do świadczenia pielęgnacyjnego.
Przywrócenia uprawnień domagają się m.in. uczestnicy protestu trwającego od blisko dwóch tygodni przed Sejmem.
Senacka komisja rodziny i polityki społecznej zarekomendowała przyjęcie ustawy bez poprawek; opozycja zgłaszała poprawki m.in. podwyższające kwoty zasiłku, nie zyskały one jednak poparcia.
Poprawki do ustawy zgłaszali Waldemar Kraska (PiS) i Jan Rulewski (PO).
Kraska chciał m.in. podwyższenia zasiłków dla opiekunów osób dorosłych do wysokości odpowiadającej 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, zniesienia czteromiesięcznego terminu, który osoby objęte ustawą mają na złożenie wniosku o wypłatę zaległych świadczeń oraz likwidacji kryterium dochodowego uprawniającego do zasiłku.
Rulewski proponował podwyższenie zasiłków, których dotyczy ustawa, z 520 zł do 620 zł od początku przyszłego roku.
Na mocy zakwestionowanej przez Trybunał ustawy część opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych straciła prawo do świadczenia pielęgnacyjnego obecnie przysługującego tylko rodzicom dzieci, których niepełnosprawność powstała przed osiągnięciem dorosłości. Od ub. roku dla opiekunów dorosłych przeznaczony jest specjalny zasiłek opiekuńczy w wysokości 520 zł, przy czym przysługuje on tylko wtedy, gdy łączny dochód dwóch rodzin - osoby sprawującej opiekę oraz wymagającej opieki - nie przekroczy kryterium dochodowego (obecnie 623 zł na osobę).
Zgodnie z rządową propozycją opiekunowie osób niepełnosprawnych, którzy utracili prawo do świadczeń pielęgnacyjnych, otrzymają zwrot zaległych pieniędzy wraz z ustawowymi odsetkami (ok. 5,5 tys. zł). Przywrócone zostanie im również prawo do zasiłku, niezależnie od kryterium dochodowego, jednak w wysokości 520 zł - tyle wynosiło świadczenie pielęgnacyjne przed zakwestionowaną nowelizacją. Obecnie jest to 820 zł - takie świadczenie dostają w tej chwili rodzice niepełnosprawnych dzieci.
Ustawa nie przywraca opiekunom dorosłych niepełnosprawnych prawa do świadczenia pielęgnacyjnego, ale wprowadza nowy rodzaj zasiłku przeznaczonego specjalnie dla tej grupy. Z tego powodu protestujący przed Sejmem opiekunowie uważają, że ustawa nie realizuje wyroku TK. Zapowiadają, że jeśli wejdzie w życie, zrobią wszystko, by ponownie trafiła do Trybunału.
Na etapie prac w Sejmie do ustawy wprowadzono kilka poprawek, m.in. dotyczącą grupy ok. 5 tys. opiekunów, którzy nie zakwalifikowali się do specjalnego zasiłku opiekuńczego ze względu na to, że 1 stycznia 2013 r. nie mieli ważnego orzeczenia o niepełnosprawności w stopniu znacznym, bo czasowe decyzje w tym zakresie wygasły 31 grudnia 2012 r. W myśl poprawki osoby, które nie miały prawa do zasiłków w okresie 31 grudnia 2012 r. - 30 czerwca 2013 r. (a wcześniej pobierały świadczenie pielęgnacyjne), będą mogły otrzymywać specjalny zasiłek opiekuńczy.
Wprowadzono też propozycję zmierzającą do wyeliminowania rozbieżności interpretacyjnych i jednoznacznego wskazania, że zasiłki i świadczenia pielęgnacyjne należą się rolnikom - jeśli zrezygnują z pracy w gospodarstwie.
Posłowie zgodzili się, by od 2015 r. prawo do specjalnego zasiłku opiekuńczego przysługiwało także tym opiekunom, którzy nie podejmują pracy ze względu na opiekę nad osobą niepełnosprawną, a nie tylko tym, którzy zrezygnowali z pracy. Będzie ich jednak obowiązywało kryterium dochodowe.
Teraz ustawa trafi do prezydenta. Rząd chce, aby zaproponowane w niej przepisy weszły w życie 1 maja.
(jad)