Sejm uchwalił ustawę, która ma umożliwić chorym dostęp do preparatów z konopi. Preparaty te będą mogły być wytwarzane w aptekach na podstawie recepty od lekarza, a surowiec ma być sprowadzany z zagranicy. Za ustawą opowiedziało się 440 posłów, zaś przeciwko niej zagłosowali tylko szefowa kancelarii premiera Beata Kempa i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Marek Sawicki z PSL wstrzymał się od głosu.
Początkowo projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, przygotowany przez klub Kukiz'15, przewidywał, że pacjent będzie mógł sam uprawiać konopie i sporządzać przetwory na potrzeby terapii. Uprawa i zbiory ziela i żywicy konopi innych niż włókniste na potrzeby terapii miały być dopuszczone po uzyskaniu zezwolenia. Planowano, że otrzymywaliby je pacjenci lub ich opiekunowie prawni, a także np. organizacje społeczne.
Po wprowadzonych podczas prac zmianach projekt przewiduje obecnie, że konopie będą mogły być wykorzystywane do wytwarzania preparatów farmaceutycznych, tak by lekarze mogli ordynować sporządzenie leku recepturowego w aptece. Surowiec ma być sprowadzany z zagranicy.
Platforma Obywatelska zapowiedziała już złożenie poprawek podczas prac w Senacie. Ugrupowanie chce m.in., by to w Polsce prowadzone były kontrolowane uprawy konopi.
Zwolennikiem takiego rozwiązania jest także współautor projektu Piotr Liroy-Marzec (do niedawna w klubie Kukiz’15, obecnie niezrzeszony). W prowadzeniu upraw konopi w Polsce upatruje on - poza uniezależnieniem się od importu - możliwości zagwarantowania dodatkowych wpływów do budżetu.
O konieczności wprowadzenia krajowych upraw Liroy-Marzec przekonywał ponownie także w czasie dzisiejszego bloku głosowań. Mam nadzieję, że wrócimy do tych rozmów tak szybko, jak się da - zaznaczył.
Jerzy Kozłowski z Kukiz’15 podkreślał, że na te przepisy chorzy i ich rodziny czekają od lat. Jego zdaniem jednak, ostateczny kształt ustawy jest niedoskonały, a jednym z mankamentów jest brak zgody na narodowe uprawy surowca.
Również poseł PSL-u Marek Sawicki, który ostatecznie wstrzymał się od głosu, zwrócił się do ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela z pytaniem, dlaczego nie rozważy produkcji konopi do celów leczniczych w Instytucie Zielarstwa i Roślin Włókienniczych.
W przeszłości resort zdrowia zapowiadał, że będzie przyglądał się temu, jakie jest zapotrzebowanie na susz.
Dzisiaj natomiast zastępca przewodniczącego sejmowej komisji zdrowia Tomasz Latos z PiS-u zapowiadał w Sejmie, że komisja będzie przyglądać się funkcjonowaniu ustawy. Już teraz deklaruję, że za mniej więcej trzy miesiące od jej wejścia w życie będziemy na posiedzeniu komisji przyglądać się praktycznej stronie tej ustawy i nie wykluczamy w przyszłości również nowelizacji ustawy i poprawienia jej tak, aby jak lepiej służyła pacjentom - oświadczył.
(e)