Posłowie zdecydowali w środowym głosowaniu o skierowaniu propozycji przygotowanej przez Komitet Obywatelski #ZatrzymajAborcję do dalszych prac sejmowych. Projekt zakłada zaostrzenie obowiązujących przepisów ws. aborcji.
Za odrzuceniem projektu głosowało 134 posłów, 277 było przeciw, siedmiu wstrzymało się od głosu. Sejm skierował projekt do komisji polityki społecznej i rodziny w celu rozpatrzenia, z zaleceniem zasięgnięcia opinii komisji sprawiedliwości i praw człowieka.
W myśl obowiązującej ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, aborcji można dokonać, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. W dwóch pierwszych przypadkach przerwanie ciąży jest dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki. W przypadku czynu zabronionego - jeśli od początku ciąży nie upłynęło więcej niż 12 tygodni.
Autorzy projektu #ZatrzymajAborcję proponują wykreślenie z obowiązującej ustawy przesłanki zezwalającej na legalne przerwanie ciąży ze względu na ciężkie wady płodu.
Dzisiaj posłowie powiedzieli, że chcą rozmawiać, o tym, żeby ten zakaz zabijania dzieci nienarodzonych wprowadzić. Myślę, że to dobrze, natomiast ratunek dla tych dzieci przyjdzie dopiero z wejściem w życie tej ustawy i do tego musimy dążyć i tutaj bardzo liczymy na parlament - skomentowała pełnomocniczka komitetu #ZatrzymajAborcję Kaja Godek.
Mamy do czynienia z projektem zupełnie niekontrowersyjnym. Musimy uratować te dzieci, dlatego ta ustawa musi zostać uchwalona. Te dzieci dzisiaj patrzą i zastanawiają się co o nich myślą politycy - mówiła Godek.
Skierowanie tego projektu do komisji to pierwszy sukces, ale na tym nie możemy poprzestać - dodała. Godek wyraziła nadzieję, że dalsze procedowanie projektu ustawy "odbędzie się bez zbędnej zwłoki".
(m)