Budowę dwóch nowych budynków planuje Kancelaria Sejmu. Koszt stworzenia nowej siedziby sejmowych komisji szacowany jest na około 50 milionów złotych. Kolejnych kilkanaście milionów złotych pochłonie natomiast budowa nowej Wszechnicy Sejmowej. "W tej chwili na jednego posła przypada ok. 2,22 metra powierzchni biurowej, gdzie może usiąść i popracować. Nie jest to dużo" - podkreśla w rozmowie z RMF FM zastępca szefa Kancelarii Sejmu Jan Węgrzyn.
Grzegorz Kwolek: Powraca pomysł budowy nowego budynku kancelarii. Gdzie ten budynek miałby powstać, za jaka kwotę i kiedy możemy się spodziewać, że ruszy ta budowa?
Jan Węgrzyn, zastępca szefa Kancelarii Sejmu: Mówimy o dwóch budynkach. Pierwszy to jest budynek, który mam nadzieję, że zaczniemy budować w przyszłym roku. To jest budynek dla Wszechnicy Sejmowej, czyli tych ponad 140 tys. osób, które rocznie odwiedzają Sejm. Tam się znajdą pomieszczenia, gdzie wycieczki będą w odpowiedni sposób odprawiane, czyli będą przechodziły kontrolę pirotechniczną. Będzie możliwość przeprowadzania wykładów dotyczących parlamentaryzmu polskiego, jak również będą pomieszczenia dla Komisji Służb Specjalnych i stanowisko kierowania dla Straży Marszałkowskiej. To nie będzie duży budynek - 2000 metrów kwadratowych powierzchni, a takiej biurowo-użytkowej - 1100 metrów kwadratowych.
I oczywiście jest drugi plan - plan, o którym Kancelaria Sejmu od wielu, wielu lat mówi i prowadzi przygotowania. To jest budynek dla komisji sejmowych. Tutaj warto przypomnieć, że konkurs w wyniku, którego wyłoniono pracownię, która zaprojektowała ten budynek, został rozstrzygnięty w 2001 roku. W tej chwili kończymy pracę nad projektem technicznym. Wystąpimy o zezwolenie na budowę, a kiedy go zaczniemy budować, to wszystko będzie zależało od dwóch rzeczy - od woli państwa posłów i od budżetu państwa. Chcielibyśmy, żeby ten budynek powstał vis-a-vis budynku starego domu poselskiego, czyli przy ul. Wiejskiej. Dobrym czasem na oddanie tego budynku do użytku - tak, jak wcześniej zaznaczyłem - za zgodą parlamentu, byłoby stulecie polskiego parlamentaryzmu, które przypada na przełomie roku 2018 i 2019. Ale czy ten budynek powstanie, to nie zależy od kierownictwa Kancelarii Sejmu. My w każdym razie jesteśmy gotowi do tego, żeby stosowne procedury przetargowe w 2015 lub 2016 roku rozpocząć.
Ile będą kosztować oba budynki i czego mogą się spodziewać poslowie w tym nowym budynku komisji sejmowej?
Pierwszy budynek sądzimy, że nie będzie kosztował więcej, jak kilkanaście milionów złotych. Ja w tej chwili nie powiem konkretnej kwoty, bo to się rozstrzygnie w momencie, kiedy otworzymy oferty, jakie w ramach przetargu nieograniczonego zostaną złożone, po ogłoszeniu przetargu. Ten drugi budynek, zdecydowanie większy, bo to jest ponad 10 tys. metrów kwadratowych, według dzisiejszych cen, to ok. 50 mln zł. I w tym drugim budynku byłoby osiem sal dla komisji sejmowych i kilkadziesiąt pomieszczeń biurowych dla posłów. W tej chwili na jednego posła przypada ok. 2,22 powierzchni biurowej, gdzie może usiąść i popracować. Nie jest to dużo.
Grzegorz Kwolek, MRod