Ściągali, więc muszą powtórzyć test szóstoklasisty i egzamin gimnazjalny. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Krakowie twierdzi, że podczas tych testów odpisywało 62 uczniów - 39 z podstawówek i 23 z gimnazjów z Podkarpacia i Lubelszczyzny.
Osoby, które sprawdzały testy, wykryły, że niektórzy uczniowie identycznie rozwiązali zadania. Na teście z polskiego pojawiały się te same zdania i zwroty, a w pytaniach z matematyki gimnazjaliści kopiowali wyniki. Nagle pojawia się wynik, a nie ma rachunków, które by wskazywały na jego uzyskanie. Potem to rozwiązanie pojawia się w kilku pracach, więc mamy pewność, że doszło do ściągania - twierdzi dyrektor Lech Gawryłow z krakowskiej Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej.
Uczniowie niestety nie mają prawa do złożenia zażalenia lub wyjaśnień - decyzja OKE jest ostateczna. Szkoły, w których unieważniono sprawdzian, to Szkoła Podstawowa nr 24 w Lublinie (6 uczniów), Szkoła Podstawowa nr 8 w Dębicy (13 uczniów), Szkoła Podstawowa w Brzostku (4 uczniów) i Szkoła Podstawowa w Dulczy Wielkiej (16 uczniów). Szkoły w których unieważniono egzamin gimnazjalny, to natomiast Gimnazjum w Brzostku (6 uczniów), Publiczne Gimnazjum Nr 3 im. Ks. Jana Twardowskiego w Jarosławiu (8 uczniów) i Publiczne Gimnazjum w Komarowie-Osadzie (9 uczniów).
Uczniowie przyłapani na ściąganiu dostaną szansę na poprawę. Na początku czerwca mają jeszcze raz przystąpić do testu i sprawdzianu. Jeśli tego nie zrobią, będą musieli powtarzać ostatnią klasę.