Czy Nicolas Sarkozy jest „długopisowym kleptomanem”? – zastanawiają się francuskie media. Z wizyty w Bukareszcie wrócił z eleganckim długopisem prezydenta Rumunii, z Jerozolimy przywiózł wieczne pióro Szimona Peresa.

REKLAMA

Zdaniem francuskiej mediów, prezydent Izraela wiedział już doskonale o dziwnej "manii" francuskiego przywódcy. „Możesz to sobie wziąć” – powiedział mu Peres, wskazując na piękne wieczne pióro, którym Francuz podpisał właśnie jeden z dokumentów.

O pasji Sarkozy’ego głośno jest też w światku światowych przywódców – kilka dni temu prezydent dostał w prezencie „unikatowy długopis” od Angeli Merkel. Media we Francji zauważają humorystycznie, że Sarkozy pohamował swoje „żądze” tylko raz: „Nie chcę nikomu tego zabierać” –oświadczył niedawno, oddając brzydki i tani długopis jednemu z francuskich związkowców.

Teraz kolekcja długopisów prezydenta Francji wzbogaci się o egzemplarze z logo RMF FM. Nasza dziennikarka Agnieszka Burzyńska wybrała się do ambasady Francji z długopisami od RMF FM. Posłuchaj:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio